Fala kulminacyjna na Wiśle przepływa przez Lubelszczyznę. Dziś w Annopolu poziom rzeki już opadał, ale w Puławach ciągle rósł. Nadal wysoko przekracza stan alarmowy. Nigdzie nie zarządzono jednak ewakuacji. Jak poinformowało WCZK w Lublinie, stan wody jest bardzo wysoki, ale wały wytrzymują.

We wszystkich powiatach nadwiślańskich regionu: kraśnickim, opolskim, puławskim i ryckim, obowiązuje alarm powodziowy. Prowadzone są prace przy umacnianiu zabezpieczeń w miejscach gdzie rzeka przerwała wały podczas powodzi w maju i czerwcu: w Popowie, Kopcu, Zastowie Polanowskim oraz Janowcu.

Od rana w niedzielę w Annopolu poziom Wisły opadł o 30 cm i po południu wynosił 660 cm, czyli ponad metr powyżej stanu alarmowego. Także w położonych niżej Puławach stan alarmowy przekroczony jest o ponad metr. Tam woda nadal przybiera, w ciągu dnia przybyło około 30 cm. O ponad 60 cm Wisła przekracza stan alarmowy w Dęblinie.

Stany alarmowe w Lubelskiem przekroczone są także na rzekach: Tyśmienicy w Tchórzewie, Wieprzu w Krasnymstawie oraz na Krznie w Malowej Górze.