Do 25 wzrosła liczba gmin w Łódzkiem, w których wprowadzono alarm powodziowy. Pogotowie przeciwpowodziowe obowiązuje w 13 gminach - poinformował dyżurny Centrum Zarządzania Kryzysowego Wojewody Łódzkiego Krystian Makowski. W ciągu ostatnich dni strażacy ewakuowali w Łódzkiem w sumie 58 osób.

Według strażaków, najgorsza sytuacja jest wciąż w powiatach radomszczańskim i wieluńskim, ale w nocy - mimo opadów deszczu - nie doszło do żadnej ewakuacji mieszkańców z podtopionych terenów.

Jak powiedział rzecznik łódzkich strażaków Arkadiusz Makowski, trudna sytuacja jest w Sulejowie na Pilicy gdzie także wprowadzono alarm powodziowy. Tam poziom rzeki doszedł do korony wałów i o 120 cm przekracza stan alarmowy. Cały czas monitorujemy sytuację - powiedział Makowski.

Wciąż z powodu zalań lub podtopień nieprzejezdnych jest wiele odcinków dróg gminnych i powiatowych w regionie.

Według WCZK, nastąpiło zwiększenie zrzutu wody ze zbiorników Jeziorsko i Sulejów. Powoduje to podtopienia terenów położonych poniżej zapór zbiorników w gminach Uniejów i Spała.

W wyniku zwiększenia zrzutu z Jeziorska z 240 do 280 m. szesc. Na sekundę należy się spodziewać kulminacji stanu wody w Uniejowie. Według prognoz wyniesie on 325 cm i o 65 przekroczy stan alarmowy.