Wieczorem fala kulminacyjna na Odrze zaczęła docierać do Opola. Według prognoz, poziom wody mógł osiągnąć nawet 740 centymetrów. Lokalne władze uspokajały, że woda nie przeleje sie przez wały, które po remoncie są w stanie zabezpieczyć miasto przed wodą o ponad dwa metry wyższą.

W niektórych miejscach woda zaczęła przeciekać dużo wcześniej. Sączy się... To jest napór wody, to są tysiące ton. Zaczęło przeciekać już tak o godzinie 14-15. Woda przecieka nad wałami, to jest tragedia - mówią mieszkańcy Opola.

Obwodnica Opola jest zamknięta. Przez drogę woda płynie do polderu "Żelazny".