Powódź obnaża dziury w tzw. systemie antykryzysowym. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji nie ma analiz dotyczących naprawianych wałów i przepompowni. "Jak zakończymy działania powodziowe i akcje ratownicze, to na pewno będzie miejsce na podsumowania" - twierdzi rzeczniczka resortu Małgorzata Woźniak.

Na razie służby walczą z nowymi podtopieniami, podobnie jest z analizą luk, czyli ustaleniem, co nie zagrało podczas majowej powodzi i co można naprawić. Dzisiaj bezpieczeństwo poszkodowanych osób jest dla nas najważniejsze. Oczywiście przyjdzie czas na analizy, wnioski i podsumowania - zaznacza Woźniak.

Rzeczniczka zaznacza, że są pieniądze na działania przeciwpowodziowe: Nie tylko na zasiłki dla poszkodowanych, ale również na pomoc dla samorządów, gmin i powiatów. Niestety nikt nie myśli przyszłościowo, bo wszyscy myślą bieżąco. Może z tego trzeba wyciągnąć wnioski?