Niespełna godzinę trwało spotkanie prezydenta Bronisława Komorowskiego z premier Ewą Kopacz w Belwederze. Rozmowa dotyczyła sytuacji w koalicji i zmian w rządzie. O godz. 16.30 planowane jest oświadczenie premier Ewy Kopacz. Szefowa prezydenckiego biura prasowego Joanna Trzaska-Wieczorek zapowiedziała, że nowi ministrowie zostaną powołani jutro o godz. 10.

Spotkanie początkowo zaplanowano na godz. 18, ale zostało przeniesione na godz. 14. Rzeczniczka rządu Małgorzata Kidawa-Błońska zapewniła, że dziś "na pewno" zostaną przedstawione nazwiska kandydatów na nowych ministrów. Premier Kopacz przyjechała do prezydenta wraz z wicepremierem, szefem MON Tomaszem Siemoniakiem.

Jeszcze dziś, o godz. 18, prezydent spotka się z szefem PSL, wicepremierem Januszem Piechocińskim.
 
W piątek prezydent Komorowski poinformował, że zaprosił na poniedziałek premier Kopacz oraz wicepremiera Piechocińskiego, ponieważ - jak mówił - chce się dowiedzieć, czy koalicja jest stabilna i czy "może dźwigać skutecznie ciężar odpowiedzialności za zmieniany w wymiarze personalnym rząd".

Dwa dni wcześniej, w środę, z funkcji w rządzie zrezygnowali ministrowie: zdrowia Bartosz Arłukowicz, sportu Andrzej Biernat, skarbu Włodzimierz Karpiński, wiceministrowie: skarbu Rafał Baniak, środowiska Stanisław Gawłowski, gospodarki Tomasz Tomczykiewicz. Z funkcji szefa doradców premiera odchodzi Jacek Rostowski, a z funkcji koordynatora służb specjalnych - Jacek Cichocki (pozostaje szefem KPRM). Decyzję o rezygnacji z funkcji marszałka Sejmu podjął też Radosław Sikorski. To efekt m.in. ujawnienia akt ze śledztwa w tzw. aferze podsłuchowej.

(mpw)