Nie ma szans, by pasażerowie poznali na razie rozkład PKP, który wchodzi w życie w niedzielę. Także na kolejowej infolinii nie ma szans na taką informację. Co więcej, kolejarze nie potrafią powiedzieć kiedy udostępnią te informacje pasażerom.

Infolinii też, niestety, nie można ufać. Konsultanci nic nie wiedzą o połączeniach uruchamianych w nowym rozkładzie.

Biuro prasowe Intercity pytane, dlaczego w ich wyszukiwarce podróżny nie może znaleźć pociągów z nowego rozkładu odpowiada: No, ale można znaleźć w formie PDF-ów.

Rzeczywiście można ściągnąć sobie kolejowy plik i przekopać się przez ponad 50 stron z wykazem wszystkich połączeń i relacji.

Na stronie głównej www.pkp.pl można wybrać między starym i nowym rozkładem. Nie ma w nim jednak wszystkich połączeń.

Intercity tłumaczy, że chciało, by rozkład jazdy był jak najlepszy dla pasażerów. To dlatego prace nad nim trwały do ostatniej chwili.

Na przeprosiny na razie się nie zanosi. Centrala PKP winą obarcza przewoźników, którzy do ostatniej chwili negocjowali rozkłady z zarządcą torów, nie chcieli też, by konkurenci zbyt szybko poznali ich plany. Intercity zasłania się dobrem pasażerów.

Wdrożone zostały nowe rozwiązania i wszystkie te nowości i te zmiany wymagały czasu - tłumaczy Beata Czemerajda z Intercity. Na stwierdzenie, że co roku jest to samo, odpowiedziała: Musimy pracować więcej.