W nocy z soboty na niedzielę zmieniamy czas. O trzeciej nad ranem musimy cofnąć wskazówki zegarów o godzinę. Pociągi zatrzymają się wtedy na godzinę na najbliższej stacji. Dotyczy to głównie składów spółki PKP Intercity.31 października nocne pociągi o godzinie trzeciej w nocy zatrzymają się na najbliżej stacji, gdzie będą czekać godzinę, by ruszyć w dalszą drogę, zgodnie z obowiązującym rozkładem jazdy - poinformowała spółka w komunikacie.

Dotyczy to pociągów TLK relacji: Zakopane - Gdynia Główna, Gdynia Główna - Zakopane, Kraków Płaszów - Kołobrzeg, Jelenia Góra - Warszawa Wsch., Warszawa Wsch. - Jelenia Góra, Wrocław - Przemyśl, Przemyśl - Wrocław, Terespol - Szczecin, Kraków - Świnoujście, Gdynia - Wrocław, Wrocław - Gdynia, Szczecin - Terespol, Świnoujście - Kraków, Kołobrzeg - Kraków, Kraków - Kołobrzeg, Szczecin - Przemyśl, Przemyśl - Szczecin. Będą to również pociągi międzynarodowe na trasach Mińsk B. - Warszawa Zach., Berlin ZOO - Saratov, Lwów - Kraków, Kraków - Lwów, Kijów - Berlin, Berlin - Kijów.

Utrudnienia ominął prawdopodobnie pasażerów Przewozów Regionalnych. W nocy, kiedy zmienimy czas nie będzie kursował żaden pociąg tego przewoźnika.

Od 2000 r. w całej Unii Europejskiej czas letni kończy się w ostatnią niedzielę października, a zaczyna w ostatnią niedzielę marca. Zmianę czasu stosuje około 70 krajów. W Europie jedynym państwem, które nie podlega temu zwyczajowi, jest Islandia. Zmiana czasu obowiązuje też m.in.: w USA, Kanadzie, Meksyku, Australii i Nowej Zelandii. Czasu letniego nie wprowadziła natomiast Japonia. Pierwsi na świecie czas zaczęli zmieniać Niemcy - w 1916 r. W Polsce wskazówki zegarów przesuwano w okresie międzywojennym, później w latach 1957-64, a następnie od 1977 r. - do teraz.