Jimmy Kimmel po raz drugi poprowadzi najważniejszą galę branży filmowej - rozdanie Oscarów. Już w niedzielę 4 marca zobaczymy go w roli gospodarza.

Czy Kimmel stresuje się przed oscarową galą? Im więcej czegoś takiego robisz, tym bardziej doświadczony jesteś. Myślę, że dużo lepiej radzę sobie z ocenianiem co zadziała, a co nie zadziała - wyznał. 

Gospodarz oscarowej nocy nawiązał też do ubiegłorocznej wpadki związanej z pomyleniem kopert z nazwiskami zwycięzców. Jakie atrakcje szykuje na tegoroczną imprezę? - W tym roku podłożymy błędne koperty w wielu kategoriach, tylko po to, by ludzie siedzieli tam w napięciu. A potem wyjdziemy do tłumu i będziemy wyrywać ludziom statuetki - zażartował. Zdradził też, czego nie chciałby zauważyć na widowni.



(mn)