Młode aktorki nie liczące się jeszcze w show biznesie udają celebrytki. Po co to wszystko? Nasz specjalny wysłannik do Hollywood Paweł Żuchowski obserwuje przygotowania do najważniejszego filmowego wydarzenia roku.

Grupa młodych dziewczyn z kartkami przywieszonymi na sznurku z nazwiskami aktorek czy aktorów paraduje po czerwonym dywanie przykrytym folią. Młoda dziewczyna z nazwiskiem Jeniffer Lopez uśmiecha się do fotoreporterów, robi obrót i idzie dalej, a za nią kolejna. Spacerujemy po czerwonym dywanie, pokazujemy wszystkim nasze sukienki, prezentujemy modę, robimy tu show. Nie jestem nominowana, to po prostu dla mnie zabawa, ale wszystko musi być dopięte na ostatni guzik - mówiła.