Wycofanie wojsk z Iraku oznaczałoby wojnę domową w tym kraju. A w konsekwencji mogłaby ona doprowadzić do końca tego państwa lub jego całkowitego podporządkowania Iranowi. A to byłaby katastrofa na Bliskim Wschodzie – mówi Interii Witold Waszczykowski, były minister spraw zagranicznych i były ambasador w Iranie. Iracki parlament nie chce na terytorium swojego kraju obcych wojsk. Także Polska powinna to uszanować - mówi z kolei w RMF FM gen. Waldemar Skrzypczak.

Sytuacja na Bliskim Wschodzie się zaognia. Po zamachu Stanów Zjednoczonych na irańskiego generała Kasema Sulejmaniego, Iran odpowiedział w nocy z wtorku na środę atakiem na amerykańską bazę w Al Asad. Ostrzelane zostało też lotnisko wojskowe w Irbilu. Irańskie media donoszą, że w obu atakach zginęło 80 Amerykanów. Przypomnijmy, że w Iraku stacjonują też polscy żołnierze.

Od początku eskalacji konfliktu na Bliskim Wschodzie polskie władze zachowują spokój i powściągliwość. Nie zajmują zdecydowanego stanowiska, a jedynie przyglądają się sprawie. Coraz częściej pojawiają się głosy dotyczące wycofania polskich wojsk z Iraku.

Potrzebna jest stała konsultacja z sojusznikami Paktu Północnoatlantyckiego. Wspólnie należy podejmować decyzje, co dalej. Nie można popełnić takiego błędu jak Donald Tusk w 2008 roku, który się obraził na Amerykanów i zamierzał wycofać polskie wojska. Wszelkie decyzje, również te dotyczące wycofywania wojska, powinny zapadać wspólnie - mówi Witold Waszczykowski, były szef MSZ i były ambasador w Iranie w rozmowie z dziennikarzem Interii  Łukaszem Szpyrką.

Czy wobec tego wycofanie wojsk jest realne? I jakie mogłoby to nieść za sobą konsekwencje? Waszczykowski nie odnosi się stricte do polskich wojsk w Iraku, ale całej misji.

Wycofanie wojsk z Iraku oznaczałoby wojnę domową w tym kraju. A w konsekwencji mogłaby ona doprowadzić do końca tego państwa lub jego całkowitego podporządkowania Iranowi. A to byłaby katastrofa na Bliskim Wschodzie - uważa Waszczykowski.

Na Bliskim Wschodzie sytuacja jest napięta, ale coraz goręcej robi się również w Polsce. Opozycja domaga się od władz bardziej zdecydowanych działań. Przede wszystkim liczy na zwołanie Rady Bezpieczeństwa Narodowego, czyli wspólnych obrad najważniejszych osób w państwie z szefami wszystkich klubów parlamentarnych.

Prezydent sam decyduje, kto mu doradza - podkreśla Waszczykowski. Prezydent konsultował się ze mną, zadzwonił do mnie. Doradzałem zachowanie spokoju i stałą konsultację z sojusznikami NATO - mówi Waszczykowski.

Gen. Skrzypczak: Trump musi podjąć decyzję o wyprowadzeniu wojsk amerykańskich z Iraku

Według rozmówcy dziennikarza RMF FM Tomasza Skorego, gen. Waldemara Skrzypczaka ani Irańczykom, ani Amerykanom nie zależy na eskalacji konfliktu. Uważa on, że irański atak rakietowy na bazy USA w Iraku był nieunikniony, jednak obie strony zdają sobie sprawę z nieobliczalnych następstw zaogniania konfliktu. Zdaniem gen. Skrzypczaka wielką rolę ma dziś do odegrania prezydent Stanów Zjednoczonych.

Trump musi podjąć decyzję o wyprowadzeniu wojsk amerykańskich z Iraku, ponieważ ta misja straciła już sens. Obawiam się, że Amerykanie mogą stanąć niedługo przed faktem ogólnonarodowego powstania przeciwko Amerykanom, co spowoduje, że i tak i tak będą musieli wyjść. Czy wyjdą z Iraku pokojowo, czy w walce - to teraz wszystko zależy od prezydenta Trumpa - oświadczył gen. Skrzypczak w RMF FM.

Generał przypomina, że iracki parlament nie chce na terytorium swojego kraju obcych wojsk. Także Polska powinna to uszanować - mówi w RMF FM gen. Waldemar Skrzypczak.