Ministrowie spraw zagranicznych Francji, Niemiec i Wielkiej Brytanii - Jean-Yves Le Drian, Heiko Maas i Dominic Raab, którzy spotkali się w poniedziałek, aby omówić ostatnie poczynania Iranu, wezwali Teheran, by respektował międzynarodowy pakt nuklearny z 2015 roku.

We wspólnym komunikacie ministrowie poinformowali, że rozważą możliwość uruchomienia mechanizmu rozstrzygania sporów przez sygnatariuszy porozumienia z 2015 roku zgodnie z art. 36 umowy, a jeśli proces ten nie zakończyłby się pozytywnie, UE może przywrócić sankcje wobec Iranu.

Le Drian, Maas i Raab napisali też, że ostatnie kroki, podjęte przez Iran, a dotyczące wycofywania się ze zobowiązań, wynikających z umowy oraz wzbogacanie uranu, utrudniają ich wysiłki na rzecz załagodzenia napięć w regionie i zaapelowali do Teheranu, by wycofał się z niedawno podjętych decyzji.

Iran wznawia wzbogacanie uranu

Irańska agencja energii atomowej ogłosiła w ubiegłym tygodniu niezgodne z zapisami porozumienia nuklearnego wznowienie wzbogacania uranu w podziemnych zakładach w Fordo, około 180 km na południe od stolicy kraju Teheranu. Wcześniej zapowiedział to prezydent Iranu Hasan Rowhani.

Szefowie dyplomacji wezwali władze Iranu, by w pełni współpracowały z Międzynarodową Agencją Energii Atomowej (MAEA).

Francja, Niemcy, Wielka Brytania, USA, Chiny i Rosja były sygnatariuszami porozumienia, na mocy którego Iran zobowiązał się, że nie będzie budował broni nuklearnej w zamian za zniesienie międzynarodowych sankcji nałożonych na ten kraj.

MAEA poinformowała wcześniej w poniedziałek w raporcie, że ślady uranu znaleziono w obiekcie, którego Iran nie ujawnił wcześniej jako zakładu związanego z programem nuklearnym. MAEA nie identyfikuje obiektu w swoim raporcie.

Raport MAEA potwierdza też, że Iran wzbogaca uran w swoich podziemnych zakładach nuklearnych Fordo, w którym znajduje się obecnie ponad 1 tys. wirówek.

Jak przypomina Reuters, Iran stopniowo rezygnuje z kolejnych ograniczeń, jakie na jego program nuklearny nakładało międzynarodowe porozumienie z 2015 roku, odkąd prezydent Donald Trump wycofał Amerykę z tego układu.