Robert Kubica (Ford Fiesta WRC) jest 28. po 20 odcinkach specjalnych Rajdu Szwecji (na półmetku ostatniego dnia rywalizacji), drugiej rundy rajdowych mistrzostw świata. Polak wjechał do rowu i stracił ponad cztery minuty. Prowadzi Fin Jari-Matti Latvala.

W piątek Kubica dwukrotnie wpadł w zaspę śnieżną. W sobotę wjechał do rowu i konieczna była pomoc kibiców i służb porządkowych. Natomiast jego samochód wymagał wymiany przedniej szyby.

Polak stracił ponad cztery i pół minuty (4.36,1 s) do prowadzącego Latvali (VW Polo WRC) i zajął ostatnie - 33. miejsce na półmetku sobotniej rywalizacji. Kubica w klasyfikacji generalnej jest 28., ze stratą prawie 33 minut do lidera. Z kolei 22. miejsce zajął drugi Polak jadący samochodem WRC Michał Sołowow (strata 59,5 s) i w klasyfikacji jest 20. (strata 17.08,1 s). Trzeci z biało-czerwonych Hubert Ptaszek (Polska/Ford Fiesta R2) zajął 26. pozycję (strata 1.31,1 s) i w klasyfikacji o trzy miejsca wyprzedza Kubicę (strata do lidera 27.35,7 s).

Latvala powiększył przewagę do 42,7 s nad Norwegiem Andreasem Mikkelsenem (VW Polo WRC) i jego rodakiem Madsem Oestbergiem (Citroen DS3 WRC) - strata 59,3 s. Mikkelsen dużą stratę "zawdzięcza" wjechaniu w zaspę śnieżną w końcowej fazie trasy.

W sobotę kierowcy zakończą rywalizację w Rajdzie Szwecji. Po południu - podobnie jak rano, mieli ponownie przejechać cztery odcinki. Jednak 21. odcinek został odwołany z powodu opóźnienia poprzedniego. 

(jad)