Martin Kaczmarski z fińskim pilotem Tapio Suominenem (Lotto Team), jadący samochodem Mini All4 Racing, zajęli w Hiszpanii trzecie miejsce w XXXI Baja Aragon, kolejnej rundzie Pucharu Świata w rajdach terenowych.

Zwyciężył reprezentant gospodarzy, wielokrotny uczestnik Dakaru, także w kategorii motocyklistów (wygrał w 2004 roku), Nani Roma przed argentyńskim kierowcą Orlando Terranovą.

To był jeden z trudniejszych rajdów, w jakich brałem udział -
ocenił Kaczmarski. Wiele załóg go nie ukończyło. Wysoka temperatura, ogromne kamienie na drodze, uciążliwy fesz fesz (drobny piasek), ostre zakręty - to wszystko nie tylko podniosło poziom trudności, ale też momentami było ekstremalnie niebezpiecznie. Jestem szczęśliwy i bardzo zadowolony z wyniku, jak również ze współpracy z nowym pilotem Tapio. Wszystkie elementy układanki podczas tego rajdu zagrały jak powinny. Mam nadzieję, że podobnie będzie na styczniowym Dakarze - dodał.

Na dziewiątej pozycji uplasowali się Adam Małysz i Rafał Marton, na dziesiątej Marek Dąbrowski i Jacek Czachor (obie załogi Orlen Team jechały Toyotami Hilux Overdrive). Na jedenastej rajd ukończył Piotr Beaupre i Jacek Lisicki (BMW X3 CC).