Czterokrotny mistrz Polski Kajetan Kajetanowicz (Ford Fiesta R5) wycofał się po 16. odcinku specjalnym z Rajdu du Valais, 10. rundy tegorocznych mistrzostw Europy. W samochodzie doszło do wycieku oleju i pożaru w komorze silnika.

Kierowca z Ustronia, który przed szwajcarską rundą ME zajmował w klasyfikacji generalnej cyklu trzecie miejsce, był przed ostatnią pętlą rajdu na trzeciej pozycji.

Już w trakcie jazdy zorientowałem się, że coś jest nie w porządku. Spod maski silnika leciał dym. Do mety udało się jakoś dojechać, ale po jej minięciu buchnęły płomienie. Udało nam się ogień ugasić, ale samochód nie nadawał się do jazdy. Takie są rajdy... - powiedział na mecie Kajetanowicz.

Rajd wygrał Fin Fin Esapekka Lappi (Skoda Fabia S2000) i umocnił się na pozycji lidera cyklu.

Do zakończenia mistrzostw Europy został jeszcze do rozegrania na początku listopada Rajd Korsyki.

(j.)