Motocyklista Jakub Przygoński zajął 22. miejsce na drugim etapie 37. Rajdu Dakar. Na trasie z Villa Carlos Paz do San Juan, gdzie zawodnicy mieli do pokonania 518 km odcinka specjalnego, najszybszy był Hiszpan Joan Barreda.

Drugi czas ze stratą 6.13 zanotował Portugalczyk Paulo Goncalves, a trzeci jego rodak Ruben Faria - 9.16. Przygoński zameldował się na mecie ze stratą 32.43.

W czołowej "10" nie było triumfatora pierwszego etapu Brytyjczyka Sama Sunderlanda, który popełnił poważne błędy w nawigacji. Jak się okazało, pomylił trasę o ponad 10 km.

Hiszpan Marc Coma, uważany za jednego z głównych kandydatów do zwycięstwa, ostatnie 60 km jechał na przebitej oponie i zajął 8. miejsce ze stratą 12.32.

W klasyfikacji generalnej liderem został Barreda. Jakub Przygoński jest 21., tracąc do Hiszpana 32.43.