Doświadczony motocyklista Cameron Waugh zmarł po wypadku w trakcie 1. etapu Abu Dhabi Desert Challenge. Brytyjczyka próbowali ratować Polacy - Jakub Przygoński i Rafał Sonik.

Kuba jechał za Cameronem, który spadł z wysokiej, załamanej wydmy. Uderzył tak groźnie, że Przygoński natychmiast rozpoczął reanimację i wezwał helikopter ratunkowy - opisywał jadący w barwach RMF FM Rafał Sonik, który, wraz z dwoma innym zawodnikami, także brał udział w akcji. Pomimo natychmiastowej akcji reanimacyjnej nie udało się uratować życia motocyklisty.  

Kuba zachował się niesamowicie. Zrobił wszystko, co mógłby zrobić tylko doświadczony lekarz. Śmierć kolegi jest okropna - dodał Sonik.