Prawie 49 milionów mieszkańców, 11 języków urzędowych - od angielskiego i afrikaans, po tsonga, tswana, venda i zulu... Najbogatsze państwo na kontynencie afrykańskim. Z drugiej strony - kraj, który wciąż boryka się z balastem apartheidu. Republika Południowej Afryki to kraj kontrastów.

Tak naprawdę RPA to fenomen. Z jednej strony to kraj, który jest jednym z najlepiej rozwiniętych krajów Afryki, to kraj, w którym jest elektrownia atomowa. A z drugiej strony to kraj, który wciąż boryka się z problemami z okresu apartheidu - mówi Paweł Średziński z fundacji Afryka Inaczej.

Na apartheidzie i segregacji rasowej system polityczny panujący w RPA opierał się do połowy lat 90. minionego stulecia. To się również przekładało na sport. Były oddzielne ligi, oddzielne mecze. Rugby było sportem białych, piłka nożna była przede wszystkim sportem dla czarnych mieszkańców RPA - wyjaśnia Średziński.