Awans Korei Południowej do 1/8 finału piłkarskich mistrzostw świata wywołał w kraju prawdziwy szał radości. Ostatni mecz z Nigerią obserwowało na ulicznych telebimach ponad pół miliona ludzi, którzy po spotkaniu długo świętowali sukces drużyny narodowej. Awans Koreańczyków jest historyczny, bo po raz pierwszy został wywalczony na "obcej" ziemi.

Cieszę się razem z wami i gratuluję znalezienia się w gronie najlepszej "szesnastki". Daliście nam w kraju nadzieję i dodaliście odwagi - napisał w telegramie do drużyny i trenera Huh Jung Moo prezydent Lee Myung Bak.

Pod wrażeniem są również miejscowe gazety. Spełnił się sen, na który długo czekaliśmy - komentuje dziennik "Chosun Ilbo". "The Korea Times" pisze natomiast o nowym rozdziale krajowej piłki nożnej.

Korea Płd. awansowała z grupy B do 1/8 finału piłkarskich mistrzostw świata w RPA po zwycięstwie nad Grecją (2:0), przegranej z Argentyną (1:4) i remisie z Nigerią (2:2). Będzie to jej drugi w historii występ w tej fazie rozgrywek na mundialu. W 2002 roku, grając przed własną publicznością, zajęła ostatecznie czwarte miejsce.

Wszystkie informacje na temat piłkarskich mistrzostw świata w RPA znajdziecie w specjalnym raporcie "Mundial 2010" . Na miejscu jest nasz specjalny wysłannik Patryk Serwański. Jego relacje przeczytacie na blogu. Od 11 czerwca do 12 lipca na antenie RMF FM możecie też słuchać Mistrzowskich Faktów Sportowych.