Przerwa w dostawie prądu w mieście Dhaka stolicy Bangladeszu uniemożliwiła oglądanie meczu piłkarskich mistrzostw świata Argentyna - Nigeria. Prawie 200 osób rozwścieczonych tym faktem wyszło na ulice i przez kilka godzin dewastowało samochody. Na szczęście nikt nie ucierpiał.

Bangladesz ma problemy z elektrycznością od dawna. Władze zapowiadały, że zrobią wszystko co będzie możliwe, by w trakcie mundialu ograniczyć przerwy w dostawie prądu.

Piłka nożna obok krykieta to najpopularniejszy sport w tym kraju, choć jego reprezentacja nigdy nie grała w żadnym ważnym turnieju międzynarodowym.