Sensacja na Łużnikach! Po serii rzutów karnych Rosja eliminuje Hiszpanię i awansuje do ćwierćfinału mistrzostw świata! Po dogrywce był remis 1:1, a w serii rzutów karnych gospodarze pokonali Hiszpanię 4:3 i w następnej rundzie zagrają z lepszym z pary Chorwacja - Dania.

Sensacja na Łużnikach! Po serii rzutów karnych Rosja eliminuje Hiszpanię i awansuje do ćwierćfinału mistrzostw świata! Po dogrywce był remis 1:1, a w serii rzutów karnych gospodarze pokonali Hiszpanię 4:3  i w następnej rundzie zagrają z lepszym z pary Chorwacja - Dania.
Rosyjski bramkarz Igor Akinfiejew cieszy się po obronieniu rzutu karnego wykonywanego przez Iago Aspasa /Abedin Taherkenareh /PAP/EPA
Karne
1:0 Iniesta
1:1 Smołow
2:1 Pique
2:2 Ignaszewicz
2:2 Koke - Karny obroniony
2:3 Gołowin
3:3 Ramos
3:4 Czeryszew
3:4 Aspas - karny obroniony


Hiszpania wyszła na prowadzenie w 12. minucie gry. Po faulu Jurija Żyrkowa na Nacho, piłkę na trzeci metr przed bramka Akinfiejewa wrzucił Marco Asensio. Tam Sergio Ramos umiejętnie popchnął Siergieja Ignaszewicza, piłka odbiła się od nogi rosyjskiego obrońcy i wpadła do bramki.

Po strzeleniu pierwszej bramki Hiszpanie utrzymywali swoją inicjatywę wymieniając dużo podań na połowie przeciwnika. W 36. minucie Rosja mogła wyrównać. Piłkę przed polem karnym przejął Aleksandr Gołowin. Uderzył na bramkę wewnętrzną częścią stopy, ale futbolówka przeleciała metr obok bramki Davida De Gei.

Co nie udało się Gołowinowi, powiodło się innemu rosyjskiemu napastnikowi 5 minut później. Rosjanie dośrodkowali z rzutu rożnego, a piłkę ręką w polu karnym po strzale Dziuby dotknął Gerard Pique. Holenderski sędzia Bjoern Kuipers po chwili zastanowienia wskazał na 11. metr, a rzut karny pewnie wykorzystał Artiom Dziuba. Dodatkowo żółtą kartką został ukarany stoper FC Barcelony.

Hiszpania mogła wyrównać jeszcze przed przerwą. Prostopadłe podanie w polu karnym otrzymał Diego Costa, ale jego strzał został zablokowany. Po chwili Isco wrzucił piłkę w pole karne ponownie do napastnika Atletico Madryt, ale Akinfiejew poradził sobie z lekkim strzałem Costy.

Pierwsza połowa upłynęła pod wyraźne dyktando Hiszpanii. Po pierwszych 45. minutach przez 72 proc. czasu to "La Roja" była przy piłce.

Druga część gry rozpoczęła się od ataków podopiecznych Fernando Hierro, ale ani Isco, ani Diego Costa nie potrafili znaleźć drogi do rosyjskiej bramki.

Hiszpania mogła ponownie wyjść na prowadzenie w 85. minucie. Najpierw zza pola karnego uderzył Andres Iniesta, ale jego strzał tuż przy słupku obronił rosyjski bramkarz. Uderzenie próbował dobijać jeszcze z kilku metrów Iago Aspas, ale i z jego strzałem poradził sobie golkiper CSKA Moskwa.

Do końca drugiej połowy żadna z drużyn nie zdołała zmienić wyniku i holenderski sędzia zarządził pierwszą na tym mundialu dogrywkę.

W jej trakcie trenerzy będą mogli skorzystać z czwartej, dodatkowej zmiany w swoich składach. Z tej możliwości pierwszy skorzystał rosyjski trener Stanisław Czerczesow, który w miejsce Dalera Kuzjajewa wprowadził Aleksandra Erochina. To pierwsza w historii mundialu czwarta zmiana.

W drugiej połowie dodatkowego czasu gry bardzo dobrą sytuację stworzył sobie wprowadzony w dogrywce Rodrigo Moreno. Minął kilku rosyjskich obrońców i uderzył na bramkę z narożnika pola karnego, ale jego strzał odbił Akinfiejew.

Serię rzutów karnych rozpoczęli Hiszpanie. W pierwszej kolejce pewnie karnego wykorzystał Iniesta. Skutecznie odpowiedział Fiodor Smołow.

Drugą serię rozpoczął Gerard Pique. Piłkarz Barcelony pewnie uderzył w lewy róg bramki. Równie skutecznie odpowiedział inny stoper - Siergiej Ignaszewicz. Było 2:2.

W trzeciej serii błąd popełnił Koke i jego strzał odbił Akinfiejew. Dla odmiany Aleksandr Gaławin wykorzystał rzut karny.

Czwartą serię skutecznie rozpoczął Sergio Ramos. Strzeloną bramką odpowiedział Denis Czeryszew. Przed ostatnią serią Rosjanie prowadzili 4:3.

W ostatniej serii strzał Aspasa obronił Akinfiejew i zapewnił Rosji awans do kolejnej rundy.

Stanisław Czerczesow, selekcjoner Rosji był bardzo zadowolony z postawy swoich zawodników. Chcemy podziękować naszym piłkarzom, a dziś te słowa są jeszcze bardziej prawdziwe. Przygotowywaliśmy się do mundialu przez dwa lata i zrobiliśmy dobrą robotę. Mam nadzieję, że Żyrkow będzie mógł jeszcze zagrać. Być może w finale, jeśli do niego dojdziemy. Musiałem go zastąpić. Jakie odczuwam emocje? Są proste: myślę tylko o następnym meczu. Tak to jest - powiedział Czerczesow.

Bramkarz Igor Akinfiejew, który został wybrany graczem meczu dziękował kibicom na Łużnikach. W drugiej połowie próbowaliśmy się bronić. Mieliśmy nadzieję na rzuty karne i tak się stało, dzięki Bogu. Rozgrywamy fantastyczne mistrzostwa. Nie tylko nasi kibice, ale także fani z innych krajów poczuli tę atmosferę i zrozumieli, że Rosjanie naprawdę potrafią grać w piłkę nożną. Nie jestem piłkarzem meczu. Piłkarzem meczu jest cała nasza drużyna i nasi kibice - powiedział piłkarz CSKA Moskwa.

Fernando Hierro, trener Hiszpanii podziękował za grę Andresowi Inieście.  Przyjechaliśmy na mistrzostwa świata z wielkimi ambicjami. Współczujemy naszym kibicom, którzy dotarli aż do Rosji. Nie sądzę, że można mówić o załamaniu się drużyny. Między wygraną a porażką jest cienka granica. Andres Iniesta jest wybitnym profesjonalistą. On wszedł na boisko z ławki rezerwowych, a grał jakby był w pierwszym składzie. Chcę mu podziękować z całego serca - stwierdził Hierro.

(ag)