"Zrobił to trochę z ambicji, trochę z głupoty, ale to przede wszystkim waleczność" - tak Marek Citko w rozmowie z Maciejem Jermakowem z redakcji sportowej RMF FM komentuje zachowanie Luisa Suareza, który podczas ostatniego grupowego meczu ugryzł w ramię jednego z Włochów. Były piłkarz reprezentacji Polski zdradził nam też, kto jego zdaniem zagra w finale mundialu.

Maciej Jermakow: Z czego mogło wynikać zachowanie Suareza? Wrodzona agresja, nerwy, głupota?

Marek Citko: Trochę z ambicji na pewno, trochę z głupoty, ale to przede wszystkim waleczność. Suarez jest zawodnikiem, który warunki fizyczne ma gorsze od obrońców na tym mundialu, a jest zdeterminowany, chce wygrywać i czasami w przypływie bezradności postępuje jak postępuje. Na pewno musi ponieść tego konsekwencje, bo tak robić nie można.

Pana na boisku ktoś ugryzł? Z jakimi przykładami sportowego zachowania się pan spotkał?

Gryzienie nie, ale na pewno podszczypywanie, odpychanie, boksowanie, kopanie...

Szeptanie do ucha?

Też. Jeżeli mecz zaczyna się od rozmowy i zawodnicy już od pierwszych minut za sobą nie przepadają i dochodzi do takiej stykowej sytuacji, to wtedy myślenie się wyłącza. Chodzi o rewanż.

Ale Suarez zasłużył na karę?

Myślę, ze tak. Ale nie było to coś, co zagrażało jakąś poważną kontuzją, to nie było chamskie. Powinien dalej grać, kara może być finansowa.

Wróćmy do spraw czysto sportowych. Dziś mecz Argentyny, która trochę rozczarowuje...

Na pewno, oni spokojnie podchodzą do mundialu, z pokorą, respektem do przeciwnika. Dobrze, że mają Messiego, bo na tym mundialu wygrywa się indywidualnościami, czy stałymi fragmentami gry.

Na duży plus natomiast Francuzi...

Tak, widać, że mają świetną atmosferę, no i dobrego napastnika. A to podstawa. Choćby przykład Suareza w Urugwaju to pokazuje. Dlatego zawodnicy z tych pozycji są najdrożsi na świecie.

Jutro z mundialem pożegna się ktoś z czwórki - Niemcy, USA, Portugalia, Ghana. Kto to będzie?

Na Portugalię patrzymy przez pryzmat Ronaldo, ale tam nie ma atmosfery. Ci zawodnicy są przez niego stłamszeni. Mnie ciekawi pojedynek Niemców z USA, czy zagrają fair, czy na remis, bo wtedy awansują te dwie drużyny. Zastanawiam się czy zachowają się profesjonalnie.

Kto zagra w finale?

Argentyna i Brazylia.

(MRod)