Wyobraźnia i spryt zdecydowanie przydały się tegorocznym maturzystom w sesji egzaminacyjnej. Jednak jeden z nich opanował te umiejętności do tego stopnia, że zamiast samemu stawić się na egzaminie z języka angielskiego, wysłał na niego kuzyna. Podstawionemu uczniowi grozi teraz pięć lat więzienia.

Do zdarzenia doszło w Zespole Szkół Elektryczno-Mechanicznych w Legnicy.

22-letni kuzyn maturzysty pojawił się na egzaminie i - zgodnie z procedurami - okazał legitymację, zajął wskazane miejsce, po czym rozpoczął rozwiązywanie zadań.

Jeden z nauczycieli, który pamiętał "pomysłowego" absolwenta wykrył oszustwo. Pedagog poinformował o swoich podejrzeniach dyrektora szkoły. Wezwano policję.

Przypuszczenia się potwierdziły. Kuzynowi maturzysty grozi teraz nawet pięć lat więzienia. Odpowiedzialność karna grozi również samemu pomysłodawcy, który udostępnił swój dokument tożsamości w celu zaliczenia egzaminu.