Za kilkanaście godzin rozpocznie się widowiskowa ceremonia otwarcia igrzysk olimpijskich w Londynie. Chociaż wyciekły szczegóły dotyczące części artystycznej reżyserowanej przez Dany'ego Boyle'a, to nie odkryto jeszcze największej tajemnicy igrzysk - kto i jak zapali wielki znicz olimpijski na stadionie. Ostatnimi czasy to symboliczne otwarcie największej imprezy sportowej na świecie przybiera bardzo spektakularny charakter. Oto subiektywny przegląd najlepszych ceremonii, które zapadły w pamięć niejednego widza.

Tradycja znicza sięga igrzysk w Amsterdamie z 1928 roku. Natomiast forma jego zapalania po raz pierwszy pojawiła się w Berlinie w 1936 r., kiedy to po raz pierwszy biegacze sztafety ponieśli zapalony w Olimpii płomień na stadion.

Zwykle zaszczyt podpalenia wielkiej pochodni przypada wybitnemu sportowcowi gospodarzy, ale wyróżniano również osoby, które swoim gestem miały symbolizować coś ważnego.

W 1964 roku podczas igrzysk w Tokio znicz zapalił Yoshinoro Sakai, japoński student, który urodził się niedaleko Hiroszimy w dniu, kiedy wybuch bomby atomowej zniszczył miasto. Pierwszą kobietą, która rozpoczęła zawody olimpijskie była biegaczka Enriqueta Bassilia Sotelo podczas ceremonii w 1968 roku w Meksyku. Natomiast w 1976 roku, dla podkreślenia równości płci, znicz w Montrealu zapalili chłopak i dziewczyna.

W czasach globalnej telewizji ten kulminacyjny moment ceremonii otwarcia zmagań olimpijskich, stał się elementem widowiskowego show. Nic dziwnego, że reżyserzy tych wielkich spektakli w ciągu ostatnich dwóch dekad dopieszczali ten element do perfekcji. Wszak zawsze oglądało efekty ich pracy kilka miliardów ludzi na świecie.

Los Angeles - futurystycznie według Kubricka

Duże piętno na ceremonii otwarcia odcisnął pobliski Hollywood. W 1984 roku, w wyreżyserowanym przez Stanleya Kubricka przedstawieniu rozpoczynającym igrzyska w Los Angeles, wzięło udział ponad dziesięć tysięcy aktorów i statystów. Jednym z fajerwerków był "człowiek-rakieta" - postać, która przy pomocy silników wleciała na stadion. Widok do dziś robi wrażenie:

Barcelona – płonąca strzała

Ceremonię igrzysk w 1992 r., które dały Barcelonie silny impuls do rozwoju (znany w literaturze jako efekt barceloński) uświetniły największe głosy operowe Hiszpanii, m.in. Jose Carreras, Placido Domingo, Montserrat Caballe i Teresa Berganza. Znicz zapalił niepełnosprawny sportowiec - Antonio Rebollo, który wystrzelił z łuku płonącą strzałę. Symbolizowało to siły ludzkiej woli, dzięki której można pokonać kłopoty i trudności dnia codziennego.

Atlanta - ceremonia pod znakiem przemówienia Martina Lutera Kinga

Inauguracja igrzysk w Atlancie w 1996 roku trwała cztery godziny. Z powodu powstałego w jej trakcie półgodzinnego opóźnienia, zawody zostały otwarte... po północy, a więc już 21, a nie jak planowano, 20 lipca. Publiczność miała możliwość wysłuchania fragmentów przemówienia sławnego działacza murzyńskiego, urodzonego w Atlancie, Martina Lutera Kinga. Znicz olimpijski zapalił jeden z najsłynniejszych bokserów świata, cierpiący na chorobę Parkinsona Muhammad Ali.

Sydney - starcie wody z ogniem

Podczas ceremonii otwarcia igrzysk w Sydney w 2000 roku pod wspólną flagą maszerowali sportowcy obu skłóconych ze sobą państw koreańskich. W czasie zapalenia znicza olimpijskiego doszło do symbolicznego połączenia wody z ogniem. Znicz, w chwili przyłożenia ognia, znajdował się w wodzie. W inauguracyjnym widowisku wzięli udział reprezentanci 45 plemion aborygeńskich z terytorium całej Australii i okolicznych wysp. Ci z odległych rejonów przybyli do Sydney, w myśl tradycji szczepów przemierzających australijskie bezdroża, pieszo.

Ateny - powrót do korzeni

W Atenach w 2004 roku gospodarze skupili się na symbolicznym przedstawieniu historii rozwoju greckiej cywilizacji i olimpizmu - od starożytności do pierwszych igrzysk nowożytnych w Atenach w 1896 roku.

Sportowcem, który dostąpił zaszczytu zapalenia znicza nad stadionem w stolicy Grecji stał się jednak inny utytułowany Grek, żeglarz Nikolas Kaklamanakis. To właśnie mistrz olimpijski z Atlanty, mistrz świata z 2001 r. pokonał z płonącą pochodnią kilkadziesiąt stopni i przytknął ją do czaszy znicza, nawiązującego kształtem do pochodni niesionej przez sztafetę (choć niektórym przypominający gigantyczne cygaro). Obniżenie się znicza do człowieka miało symbolizować podległość technologi człowiekowi.

Pekin - spektakularność niejedno ma imię

Uroczystość inauguracji igrzysk w Pekinie rozpoczęło osiem tysięcy bębniarzy. Zgodnie z chińską tradycją, szczęśliwą liczbą jest "ósemka", więc olimpiadę otworzono ósmego dnia ósmego miesiąca punktualnie o godz. 20.08 czasu miejscowego. Wielokulturowość i otwartość gospodarzy miało symbolizować wniesienie chińskiej flagi przez dzieci w strojach regionalnych 56 grup narodowych zamieszkujących terytorium Państwa Środka.

Do historii przejdzie też sposób zapalenia znicza olimpijskiego. Znakomity gimnastyk Li Ningzostał uniesiony na specjalnej konstrukcji pod samą koronę stadionu jakby biegł w powietrzu, aby po okrążeniu go zapalić znicz.