"Skończmy tę kompromitującą wojnę języka i postaw" - apelował prymas Polski w czasie mszy upamiętniającej 90. rocznicę Bitwy Warszawskiej. Arcybiskup Józef Kowalczyk odniósł sie w ten sposób do sporu o krzyż przed Pałacem Prezydenckim.

Prymas Polski zaznaczył, że to co mówi jest "troską o wspólne dobro". Nie traćmy czasu, jest wiele szans do wykorzystania w naszej ojczyźnie - apelował.

W sobotę nad ranem policja na prośbę Biura Ochrony Rządu przesunęła protestujących przed krzyżem pod Pałacem Prezydenckim o kilkanaście metrów dalej, do specjalnego sektora. Ma to związek z przygotowaniami do obchodów święta Wojska Polskiego, które odbędą się na Krakowskim Przedmieściu.

Przybyli policyjni negocjatorzy. Prosiliśmy wielokrotnie, by osoby spod krzyża przeniosły się kilkanaście metrów dalej. Niektóre usłuchały, kilka osób zdecydowanie odmówiło i oświadczyło, że zgadza się na rozwiązanie siłowe. Funkcjonariusze przenieśli te osoby na niewielką odległość od krzyża - powiedział rzecznik stołecznej policji Maciej Korczyński. Zapewnił, że przeniesionych zostało kilka osób. Pozostałe same przeszły do wyznaczonego rejonu.

Na Krakowskim Przedmieściu w ciągu dnia było spokojnie. Kilkanaście osób przyglądało się policjantom i strażnikom miejskim pilnującym barierek odgradzających krzyż. Jak powiedział jeden ze strażników, od kilku godzin panuje spokój.

Kobieta, która powiedziała, że "była tu przez wiele dni", wyraziła przekonanie, że tak licznie jak dotąd obrońcy krzyża już pod Pałac Prezydencki nie wrócą. Ludzie pokazali, że są w stanie zorganizować się przeciwko tym, którzy mataczą w sprawie katastrofy smoleńskiej, ale nie będą tu przychodzić w nieskończoność - powiedziała. Zaznaczyła, że służby miejskie na bieżąco zabierają kwiaty i znicze, które ludzie tutaj zostawiali.

Pozostali pod Pałacem Prezydenckim nieliczni przeciwnicy przenosin krzyża podkreślali, że nawet najpiękniejsza tablica na budynku pałacu czy w kościele garnizonowym ich nie satysfakcjonuje. Są miejsca, do których trzeba wracać, a takim miejscem jest właśnie krzyż pod pałacem - mówili. Dodawali, że nawet jeśli krzyż zostanie spod Pałacu usunięty, oni poustawiają wiele nowych krzyży, w innych miejscach.