Tablica, która znajdowała się na kamieniu w miejscu katastrofy Tu-154M, zostanie przekazania stronie polskiej - zapowiedział rzecznik gubernatora obwodu smoleńskiego Andriej Jewsiejenkow. Do kogo trafi? O tym dziś rozmawiać będą dyplomaci obu krajów.

Sprawa zamiany tablicy przez Rosjan, do której doszło w nocy z piątku na sobotę, w przeddzień pierwszej rocznicy katastrofy smoleńskiej wywołała spore kontrowersje.

Na obecnej dwujęzycznej tablicy znajduje się napis: "Pamięci 96 Polaków na czele z prezydentem Rzeczypospolitej Polskiej Lechem Kaczyńskim, którzy zginęli w katastrofie lotniczej pod Smoleńskiem 10 kwietnia 2010 roku".

Poprzednia tablica - na której znajdował się napis tylko w języku polskim - informowała ponadto, że ofiary katastrofy zginęły "w drodze na uroczystości upamiętnienia 70. rocznicy sowieckiej zbrodni ludobójstwa w Lesie Katyńskim dokonanej na jeńcach wojennych, na oficerach Wojska Polskiego w 1940 r.".

Polski MSZ podkreśla, że konsekwentnie wydawał negatywną opinię w sprawie rosyjskiej propozycji zamiany tablicy w miejscu katastrofy Tu-154M pod Smoleńskiem.