Trzech prokuratorów rosyjskiego Komitetu Śledczego przyjedzie w sobotę do Polski. Będą brać udział w przesłuchaniach świadków w śledztwie w sprawie katastrofy smoleńskiej, będą też mogli zadawać im pytania.

O umożliwienie udziału swoich prokuratorów w przesłuchaniach świadków na terenie Polski rosyjska prokuratura poprosiła w wysłanym niedawno wniosku o pomoc prawną. Chodzi m.in. o przesłuchania osób cywilnych i wojskowych odpowiedzialnych za organizację lotu z 10 kwietnia, za przygotowanie samolotu i załogi, a także za start maszyny z Warszawy.

Świadkowie nie zostali wskazani z imienia i nazwiska, a jedynie określono stanowiska lub obowiązki, jakie pełnili w dniu 10 kwietnia 2010 roku. Wyszczególniono również zakres zagadnień merytorycznych, o które rosyjscy prokuratorzy w toku przesłuchań będą chcieli ich zapytać - poinformował prok. Marcin Maksjan z Naczelnej Prokuratury Wojskowej. NPW na razie nie ujawnia ostatecznej liczby i listy świadków.

Rosyjski wniosek w sprawie udziału prokuratorów Komitetu Śledczego w przesłuchaniach świadków w Polsce formalnie wpłynął do prokuratury wojskowej tydzień temu. Według rzecznika Komitetu Śledczego Władimira Markina, ma to pomóc między innymi w ustaleniu takich okoliczności jak wyszkolenie dowódcy samolotu i pozostałych członków załogi oraz zakres przekazanych im informacji niezbędnych do startu z Warszawy i lądowania w Smoleńsku.

W lutym dwaj polscy prokuratorzy uczestniczyli w Moskwie w przesłuchaniach kontrolerów ze smoleńskiego lotniska. Mieli możliwość zadawania im pytań, dokonali także przeglądu akt rosyjskiego śledztwa w sprawie katastrofy. Protokoły z tych przesłuchań zostały przysłane do Polski na początku kwietnia wraz z ostatnią partią akt z rosyjskiego śledztwa.