Wpłynęła już pierwsza partia tłumaczeń dokumentów z 14 tomów akt, które dotarły dwa tygodnie temu z Rosji - poinformowała Naczelna Prokuratura Wojskowa. Przekładem akt na język polski zajmuje się 12 tłumaczy przysięgłych.

Myślę, że niebawem będzie już całość tych tłumaczeń, spływają one systematycznie, całość będzie być może w przyszłym tygodniu lub w kolejnym - powiedział rzecznik prasowy NPW płk Zbigniew Rzepa.

"Dokumentacja może się okazać niekompletna"

Rzepa zaznaczył, że wszystkie przetłumaczone dokumenty, które spływają do prokuratury, są poddawane analizie, ale na razie za wcześnie, aby mówić o szczegółowej ich zawartości. Jednak, według prokuratora, posiadana przez polską prokuraturę dokumentacja dotycząca sekcji zwłok ofiar katastrofy "prawdopodobnie" może okazać się jeszcze niekompletna.

Dokumenty, które obecnie są tłumaczone, trafiły do Polski 7 kwietnia. Prokuratura Generalna informowała wówczas, że pobieżna ich analiza wykazała, że zawierają one: kolejne protokoły i dokumentację fotograficzną z oględzin miejsca katastrofy, dokumentację z oględzin części wraku i rzeczy osobistych ofiar. Nadesłano także kopię zapisu "czarnej skrzynki" rozbitego samolotu - ma to znaczenie formalne, gdyż do tej pory prokuratorzy mieli kopie zapisów od MAK.

Wśród przekazanych wówczas akt były ponadto, jak podawała PG, oczekiwane w Polsce protokoły zeznań rosyjskich kontrolerów ze Smoleńska (przesłuchiwanych w lutym w obecności polskich prokuratorów, którzy uznają te dowody za "kluczowe"), dokumentacja z identyfikacji i sekcji zwłok (jeszcze nie wiadomo ostatecznie, czy mamy już kompletną dokumentację), a także osobna teczka z dokumentacją prac w Smoleńsku grupy polskich archeologów.

Przesłuchania świadków trwają

W prokuraturze wojskowej od poniedziałku trwają także przesłuchania polskich świadków na potrzeby rosyjskiego śledztwa ws. katastrofy smoleńskiej. Dotychczas przesłuchanych zostało sześciu świadków, kolejnych trzech było przesłuchiwanych w czwartek.

Aby przesłuchać ponad 20 osób z Polski do Warszawy przyjechali z Moskwy trzej prokuratorzy Komitetu Śledczego Federacji Rosyjskiej. Biorą oni udział w przesłuchaniach prowadzonych przez polskiego prokuratora wojskowego; mają prawo zadawać swoje pytania. Przesłuchania z udziałem rosyjskich śledczych mają być prowadzone do końca kwietnia.