Był człowiekiem na dobre czasy i czasy złe, bardzo złe - tak o Przemysławie Gosiewskim mówił podczas uroczystości pogrzebowych Jarosław Kaczyński. Wiceszef PiS został pochowany na Cmentarzu Wojskowym na warszawskich Powązkach.

Lider Prawa i Sprawiedliwości wspominał wiele lat wspólnego działania razem ze zmarłym. Przemek, bo tak go wszyscy nazywaliśmy, był wulkanem emocji, był człowiekiem, który nie uznawał, że coś jest niemożliwe. Był człowiekiem, który potrafił w każdej sytuacji działać - powiedział Jarosław Kaczyński.

Podkreślił, że Gosiewskiego cechowała umiejętność działania i niebywały optymizm.

Prezes PiS zaznaczył, że Przemysław Gosiewski bardzo chciał pojechać do Katynia na uroczystości obchodów 70. rocznicy mordu katyńskiego. Jest w tej męczeńskiej śmierci coś symbolicznego. Żył krótko i ta śmierć była przedwczesna - o dziesięciolecia przedwczesna - ale jednocześnie można powiedzieć: zamykała jego życiorys w sposób, który nadawał mu sens - powiedział szef PiS. Cześć jego pamięci - zakończył.

Abp Dzięga: Gosiewski poświęcił się służbie RP

Wcześniej w warszawskim kościele Wszystkich Świętych odbyła się msza żałobna, której przewodniczył abp Andrzej Dzięga. Duchowny podkreślał, że trzeba, aby kolejne pokolenia uczyły się od tragicznie zmarłego Gosiewskiego, jak można pracować, służyć, ile można z siebie dać. Arcybiskup nazwał Gosiewskiego pasjonatem dobra wspólnego, pasjonatem Rzeczypospolitej.

W trakcie mszy Gosiewskiego wspominał też dyrektor Radia Maryja ks. Tadeusz Rydzyk. Mówił o spotkaniach z politykiem PiS, osobistych, jak i na antenie Radia Maryja.

Przed rozpoczęciem nabożeństwa odczytano postanowienie o odznaczeniu Gosiewskiego Krzyżem Kawalerskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski.

Trumnę z ciałem Gosiewskiego przewieziono do Warszawy z Kielc. W wyborach parlamentarnych w 2007 roku uzyskał w okręgu świętokrzyskim najlepszy indywidualny wynik. Mieszkańcy województwa świętokrzyskiego oddawali w poniedziałek hołd przed trumną z jego ciałem w bazylice katedralnej w Kielcach. Wielu mieszkańców regionu przyjechało też w środę do Warszawy.

"Włoszczowa żegna" - tej treści transparent przywieziono również na środowe uroczystości pogrzebowe w stolicy.