Rozpoczyna się konkurs, który ma wyłonić autorów projektów pomników smoleńskich - zapowiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński. Jak mówił, odsłonięcie pomników przewidziane jest na za rok. Od kilku lat trwają dyskusje na temat miejsca i formy upamiętnienia ofiar katastrofy smoleńskiej w reprezentacyjnym miejscu stolicy. PiS oraz część rodzin ofiar katastrofy chcą, by pomnik smoleński stanął przed Pałacem Prezydenckim na Krakowskim Przedmieściu. Na tę lokalizację nie zgadzały się władze stolicy, opierając się na opinii stołecznego konserwatora zabytków.

Jak mówił Jarosław Kaczyński, konkurs ma wyłonić najlepsze projekty, a "później będzie już tylko kwestia realizacji".

Zdaniem prezesa PiS, wobec budowy pomników, był opór tych wszystkich, którzy chcieli, żeby sprawa tragedii smoleńskiej została zapomniana. Chciano by te tragiczne wydarzenia zostały jak najbardziej ograniczone, jeśli chodzi o ich oddziaływanie na świadomość społeczną, na pamięć społeczną - zaznaczył.

Podkreślił, że to się nie udało dzięki wysiłkowi bardzo, bardzo wielu ludzi.

Wchodzimy w tę fazę, która powinna przynieść już za rok moment, w którym dwa "okazałe" pomniki smoleńskie zostaną odsłonięte. Środków, które są zbierane na ich budowę "na pewno wystarczy - powiedział Kaczyński.

Przy czym ten pomnik, który będzie oddawał cześć ofiarom katastrofy smoleńskiej powinien być nie tylko okazały, ale bardzo okazały - ocenił szef PiS.

Jacek Sasin doprecyzował, że konkurs dotyczy pomników: prezydenta Lecha Kaczyńskiego na placu pomiędzy Dowództwem Garnizonu Warszawskiego a Hotelem Europejskim oraz Ofiar Tragedii Smoleńskiej na skwerze ks. Twardowskiego przy Krakowskim Przedmieściu.

Jak zaznaczył Sasin, "konkurs będzie miał charakter otwarty". Z tym, że do części artystów, których chcielibyśmy, aby ich prace w tym konkursie mogły zaistnieć i być oceniane, skierujemy specjalne zaproszenia - dodał.

Według Sasina konkurs ma być dwuetapowy, w pierwszym etapie "będą przyjmowane prace graficzne, czyli projekty na papierze". Ten etap ma się skończyć wyłonieniem dziewięciu najlepszych prac, w kategorii każdego z dwóch pomników. W ten sposób - zaznaczył polityk PiS - do drugiego etapu przejdzie 18 prac.

W drugim etapie będziemy już oczekiwać modeli, które dadzą wyobrażenie jak ten pomnik nie tylko by wyglądał, ale też komponował się w otoczeniu, w którym ma stanąć - dodał Sasin.

Zaczynamy proces realizacji pomnika smoleńskiego, który, jestem przekonany, uwieńczymy sukcesem już za rok, 10 kwietnia 2018 roku - powiedział - Samo rozstrzygnięcie konkursu przewidujemy na październik tego roku. Wtedy poznamy zwycięski projekt pomnika zarówno pana prezydenta jak i Ofiar Tragedii Smoleńskiej.

Poinformował, że w skład sądu konkursowego, który będzie oceniał projekty, wejdzie 11 osób.

W skład jury wejdą: prof. Tadeusz Żuchowski z UAM w Poznaniu, prof. Juliusz C Chrościcki z Uniwersytetu Papieskiego w Krakowie, dr hab. Jan Stanisław Wojciechowski wykładowca UKSW, dr hab. Mariusz Kulpa z akademii Sztuk Pięknych w Gdański, prof. Przemysław Krajewski z Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie, dr inż. Aleksander Chylak, Piotr Walkowiak, dr Andrzej Szczepaniak z Muzeum Narodowego w Warszawie.

Jak dodał Sasin, w skład sądu wejdzie też trzech przedstawicieli Komitetu Społecznego budowy pomników: Ewa Kochanowska, Maciej Łopiński oraz prof. Stanisław Mikołajczyk. Przewidziano nagrody dla zwycięzców. W każdym z tych konkursów pula nagród wynosi 190 tys. zł - podał poseł PiS.

(j.)