Krzyż sprzed Pałacu Prezydenckiego został przeniesiony do kościoła św. Anny. Na Krakowskim Przedmieściu ustawili go harcerze po katastrofie 10 kwietnia. W sierpniu przeniesienie krzyża do kościoła zablokowali tzw. obrońcy krzyża. Dopiero 16 września krzyż trafił do kaplicy w Pałacu.

Przeniesienie krzyża odbyło się zgodnie z porozumieniem zawartym 21 lipca 2010 roku pomiędzy Kurią Metropolitalną Warszawską, Duszpasterstwem Akademickim Kościoła św. Anny, Związkiem Harcerstwa Polskiego i Związkiem Harcerstwa Rzeczypospolitej oraz Kancelarią Prezydenta RP - poinformowała kancelaria. Przekazanie krzyża nastąpiło w obecności Szefa Kancelarii Prezydenta RP Jacka Michałowskiego oraz Rektora Kościoła Akademickiego św. Anny ks. Jacka Siekierskiego.

Krzyż umieszczono w kaplicy loretańskiej. Tam, gdzie jest pomnik katyński, którego inicjatorem był także pan Stefan Melak, który zginął w katastrofie pod Smoleńskiem. Ten pomnik jest bardzo piękny; jest to wycięte drzewo, pod korzeniami drzewa są czaszki i teraz ten krzyż wpisze się bardzo pięknie w tę całą kompozycję, ponieważ brak jest pnia - powiedział - poinformował rektor kościoła ks. Jacek Siekierski. Jak dodał, w jego odczuciu "będzie to miejsce bardzo szczególne w kościele". Środowisko akademickie bardzo cieszy się z tego, że ten krzyż będzie w naszym kościele - podkreślił ks. Siekierski.

Krzyż pod Pałacem Prezydenckim został ustawiony w czasie żałoby po ofiarach katastrofy smoleńskiej - 15 kwietnia. Ustawili go harcerze i harcerki, z różnych związków ruchu skautowego, skupieni w ruchu "Inicjatywa Polsce i bliźnim", a przychodzący pod pałac Polacy składali pod nimi kwiaty i zapalali znicze. 10 lipca - wówczas prezydent-elekt Bronisław Komorowski zapowiedział, że krzyż zostanie przeniesiony w inne miejsce.

Kancelaria Prezydenta doszła do porozumienia z harcerzami i Kościołem, że miejscem tym będzie kościół św. Anny. Krzyż miał być początkowo przeniesiony trzeciego sierpnia, ale uroczystość zablokowali zgromadzeni pod nim przeciwnicy jego przeniesienia.