Prokuratura Generalna Federacji Rosyjskiej przekaże jutro Polsce kolejne tomy akt śledztwa w sprawie ubiegłorocznej katastrofy polskiego samolotu Tu-154M pod Smoleńskiem. Nastąpi to - jak informuje nasz moskiewski korespondent - o 10 polskiego czasu. Przekazanie materiałów to realizacja wniosku strony polskiej o pomoc prawną.

Niewykluczone, że w tym samym dniu Polsce mogą zostać przekazane także kolejne akta śledztwa, jakie w latach 1990-2004 Główna Prokuratura Wojskowa FR prowadziła w sprawie mordu NKWD na polskich oficerach - dowiedziała się PAP ze źródła w Prokuraturze Generalnej Federacji Rosyjskiej.

W ramach śledztwa w sprawie Smoleńska polska prokuratura skierowała do Rosji siedem wniosków o pomoc prawną. Strona rosyjska przekazała Polsce dotąd 28 tomów akt.

Polska prokuratura oczekuje jeszcze m.in. na materiały z czynności przeprowadzonych w Moskwie przez polskich prokuratorów w lutym tego roku i dokumenty z badań miejsca katastrofy przez polskich biegłych w październiku 2010 roku. Oczekuje także na pełną dokumentację sekcji zwłok ofiar katastrofy, dokumentację lotniska w Smoleńsku i dokumentację pracy rosyjskich kontrolerów lotów.

Zabiega również o dostęp do oryginałów czarnych skrzynek z tupolewa i do wraku polskiego samolotu.

Akta rosyjskiego śledztwa w sprawie Katynia liczą 183 tomy, z czego 36 objętych zostało klauzulą "tajne", a 80 - do "użytku służbowego". 67 tomów to materiały jawne. Rosja przekazała Polsce dotychczas 137 tomów akt - 67 tomów jawnych i 70 - z adnotacją "do użytku służbowego".

Do przekazania zostało więc 10 tomów akt z adnotacją "do użytku służbowego" i 36 tomów - z klauzulą "tajne", a także postanowienie Głównej Prokuratury Wojskowej FR o umorzeniu śledztwa, które również zostało przez stronę rosyjską utajnione