Do Prokuratury Krajowej złożono kolejne trzy zażalenia, sprzeciwy dotyczące ekshumacji ofiar katastrofy smoleńskiej. W sumie wpłynęło 20 tego typu pism. Jak powiedziała rzeczniczka PK Ewa Bialik, składane pisma przyjmują różne formy – są to zarówno zażalenia na ekshumację, jak i sprzeciwy dotyczące decyzji o niej oraz wnioski o jej uchylenie.

Do Prokuratury Krajowej złożono kolejne trzy zażalenia, sprzeciwy dotyczące ekshumacji ofiar katastrofy smoleńskiej. W sumie wpłynęło 20 tego typu pism. Jak powiedziała rzeczniczka PK Ewa Bialik, składane pisma przyjmują różne formy – są to zarówno zażalenia na ekshumację, jak i sprzeciwy dotyczące decyzji o niej oraz wnioski o jej uchylenie.
Na Wojskowych Powązkach we wtorek ekshumowano Stefana Melaka /Leszek Szymański /PAP

Prokuratura od początku stoi na stanowisku, że przepisy Kodeksu postępowania karnego nie przewidują możliwości złożenia zażalenia na decyzję o ekshumacjach. Wskazywał na to m.in. podczas specjalnej konferencji w Prokuraturze Krajowej nt. śledztwa dotyczącego katastrofy smoleńskiej zastępca prokuratora generalnego Marek Pasionek.

Także Sąd Okręgowy w Warszawie oddalił wniosek o zakazanie w trybie cywilnym ekshumacji ofiar katastrofy smoleńskiej. Złożyły go cztery osoby, w tym wdowa po pośle PO Arkadiuszu Rybickim - Małgorzata Rybicka. Jak mówiła w TVN24, sąd ocenił równocześnie, iż w związku z decyzją dot. ekshumacji "naruszone zostały dobra osobiste" bliskich ofiar, występujących z wnioskiem.

Do tej pory przeprowadzono ekshumacje trzech osób: w ubiegłym tygodniu - pary prezydenckiej Lecha i Marii Kaczyńskich, we wtorek - Stefana Melaka. Dziś Tomasza Merty.

Decyzje dot. ekshumacji spotkały się ze sprzeciwem części rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej. W październiku ponad 200 osób, członków rodzin 17 ofiar, zaapelowało do wszystkich ludzi dobrej woli, duchownych i przedstawicieli władz o powstrzymanie ekshumacji ich bliskich.

"Stajemy samotni i bezradni wobec bezwzględnego i okrutnego aktu" - napisali w liście otwartym. Pod listem podpisali się m.in. członkowie rodzin: Ewy Bąkowskiej, Leszka Deptuły, Grzegorza Dolniaka, Artura Francuza, Jarosława Florczaka, Pawła Krajewskiego, Andrzeja Kremera, Barbary Maciejczyk, ks. Adama Pilcha, Katarzyny Piskorskiej, Agnieszki Pogródki-Węcławek, Arkadiusza Rybickiego, Andrzeja Sariusz-Skąpskiego, Leszka Solskiego, Jolanty Szymanek-Deresz, Wiesława Wody, Edwarda Wojtasa. List ten skierowali też do prezydenta Andrzeja Dudy.

W tej sprawie wypowiadał się też rzecznik praw obywatelskich Adam Bodnar. Podkreślał, że Kpk przewiduje zażalenie m.in. na "inne czynności" prokuratury, a w tym pojęciu można pomieścić również ekshumację. Wskazał przy tym art. 236. par. 1. Kpk, który mówi, że na postanowienie dot. przeszukania, zatrzymania rzeczy i w przedmiocie dowodów rzeczowych oraz na inne czynności przysługuje zażalenie osobom, których prawa zostały naruszone. Według RPO, zażalenie na postanowienie wydane lub czynność dokonaną w postępowaniu przygotowawczym rozpoznaje sąd rejonowy, w którego okręgu prowadzone jest postępowanie.

Jak informowała PK, w tym roku ma zostać przeprowadzonych w sumie 10 ekshumacji. Kolejne zaplanowane są na początek grudnia. 


(j.)