"Dokumentacja sądowo-medyczna dotycząca ofiar katastrofy smoleńskiej, którą mają polscy prokuratorzy, jest nadal niekompletna" - poinformowała w poniedziałek Naczelna Prokuratura Wojskowa. Jej rzecznik zapowiedział, że zostanie przygotowany nowy, kolejny już wniosek do strony rosyjskiej w tej sprawie.

Prowadząca śledztwo w sprawie katastrofy smoleńskiej Wojskowa Prokuratura Okręgowa w Warszawie kilkukrotnie informowała, że nie ma jeszcze pełnej dokumentacji sądowo-medycznej ofiar tragedii. W połowie maja śledczy dostali z Rosji jeden tom akt liczący 126 kart. Zawierał on ekspertyzy sądowo-medyczne, biologiczne i chemiczne dotyczące ciał ofiar katastrofy smoleńskiej.

Akta zostały przetłumaczone, przeanalizowane i porównane z dokumentacją medyczną, którą polska prokuratura posiadała już wcześniej. Ustalenia są takie, że nie jest to w pełni ukompletowana dokumentacja medyczna. W związku z tym będą kierowane postulaty w postaci kolejnego wniosku o pomoc prawną do strony rosyjskiej m.in. w sprawie jej uzupełnienia - wyjaśnił pułkownik Janusz Wójcik, rzecznik NPW. ze względu na dobro postępowania i dane wrażliwe dotyczące ofiar katastrofy prokuratura nie udziela szczegółowych informacji na temat brakujących dokumentów.

Śledztwo w sprawie katastrofy smoleńskiej jest obecnie przedłużone do 10 października. Dotychczas zgromadzono w nim 435 tomów akt jawnych oraz 120 tomów akt niejawnych.