Szefowa unijnej dyplomacji Catherine Ashton przyjęła do wiadomości prośbę ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego, by na szczycie Unia-Rosja poruszyć sprawę zwrotu wraku tupolewa. Szczyt odbędzie się 21 grudnia w Brukseli.

Minister Sikorski podniósł tę kwestie wczoraj w rozmowie z wysoką przedstawiciel ds. polityki zagranicznej i ona przyjęła to do wiadomości - powiedziała rzeczniczka Ashton Maja Kocijanczicz. Jak dodała, w programie szczytu są kwestie gospodarcze, regionalnej i międzynarodowej polityki zagranicznej. Ale w tej konkretnej sprawie (wraku - red.) powiedziałam wam wszytko, co mogę - oświadczyła Kocijanczicz.

Dopytywana, czy można oczekiwać ze strony Ashton konkretniejszej odpowiedzi na postulat szefa polskiego MSZ w miarę zbliżania się szczytu, powtórzyła: Przygotowania do szczytu trwają, ale w tej kwestii to wszytko, co mogę powiedzieć.

Sikorski poprosił, by na szczycie UE-Rosja podniesiono kwestię zwrotu wraku

Szef MSZ Radosław Sikorski poinformował wczoraj, że na forum Rady ds. Zagranicznych UE poprosił Ashton, aby podczas szczytu UE-Rosja formalnie została podniesiona kwestia potrzeby zwrotu przez Rosjan wraku Tu-154M, który 10 kwietnia 2010 r. rozbił się pod Smoleńskiem.

W zeszłym tygodniu Sikorski rozmawiał na temat powrotu wraku z szefem rosyjskiego MSZ Siergiejem Ławrow, ale nie uzyskał od niego informacji o dacie powrotu do Polski szczątków maszyny. Wrak - jak wyjaśniał Ławrow - ma zostać w Rosji do zakończenia śledztwa.

Skoro nie skutkują dwustronne kanały komunikacji z Rosją w tej sprawie, zmuszeni jesteśmy do przeniesienia kwestii na poziom międzynarodowy - powiedział polskim dziennikarzom w Brukseli Sikorski. Jak podkreślił, Polska będzie "cierpliwie drążyć" w tej sprawie, mając nadzieję, że Rosja wreszcie uzna, że wrak nie jest już potrzebny jej prokuraturze i może być przekazany polskim śledczym. Pytany o reakcję Catherine Ashton na tę prośbę, odparł, że wydaje mu się, że wzięła ją sobie do serca.