Cypryjczycy chcą opodatkować polskie pieniądze. Rząd w Nikozji zamroził konta we wszystkich bankach. A to oznacza też, że zablokowane zostało konto polskiej ambasady i od tych pieniędzy również ma zostać odprowadzony nowy podatek - ustalił dziennikarz RMF FM Krzysztof Berenda.

Polski Ambasador w Nikozji wysłał już w tej sprawie notę do cypryjskiego ministra finansów. Dyplomata prosi o natychmiastową reakcję i odblokowanie pieniędzy. One są chronione 34. artykułem Konwencji Wiedeńskiej, która mówi, że takich rzeczy robić nie wolno - tłumaczy w rozmowie z RMF FM ambasador Paweł Dobrowolski. Taki sam problem mają placówki dyplomatyczne wszystkich krajów na Cyprze. Przeczytaj całą rozmowę z ambasadorem RP na Cyprze

Eurogrupa wezwała cypryjski rząd i parlament, żeby jak najszybciej wprowadzono na wyspie uzgodnione środki programu pomocowego. Jednym ze środków jest kontrowersyjny podatek od depozytów. Jego wprowadzenie ma być warunkiem uzyskania przez zagrożony bankructwem Cypr wartego 10 mld euro pakietu ratunkowego.

Na podatku od depozytów Cypr ma "zarobić" prawie sześć miliardów euro. Pieniądze mają następnie trafić do banków na ich  dokapitalizowanie. Głosowanie w sprawie wprowadzenia podatku było już dwukrotnie przekładane w cypryjskim parlamencie. Nie wiadomo, czy deputowani zgodzą się na jego wprowadzenie. Podatek wywołuje oburzenie Cypryjczyków. Rząd złożył w parlamencie projekt ustawy o jednorazowym podatku od depozytów, wyłączając z niego depozyty do 20 tys. euro - informuje agencja Reuters, która dotarła do dokumentu.

W przypadku depozytów od 20 tys. do 100 tys. euro podatek ma wynieść 6,75 proc., a w przypadku depozytów powyżej 100 tys. euro - 9,9 proc. Jednak prezes cypryjskiego banku centralnego Panikos Demetriades jeszcze wczoraj był za tym, żeby wyłączyć z opodatkowania depozyty do 100 tys. euro. Jednocześnie ostrzegł, że uchwalenie ustawy o tym podatku grozi Cyprowi odpływem co najmniej 10 proc. depozytów w ciągu kilku dni.

W oczekiwaniu na decyzje banki na Cyprze dziś i jutro są zamknięte. Podczas weekendu zabrakło gotówki w bankomatach.