Minister finansów Jacek Rostowski zapowiedział wzrost akcyzy na alkohol spirytusowy i tytoń. Wicepremier stwierdził, że podwyżka akcyzy na tytoń jest związana z zobowiązaniami Polski wobec Unii Europejskiej. Oznacza to, że w przyszłym roku papierosy i wyroby alkoholowe będą droższe.

Minister finansów Jacek Rostowski poinformował, że projekt ustawy budżetowej na przyszły rok przewiduje podniesienie akcyzy od alkoholi spirytusowych o 15 proc.

Podjęliśmy decyzję o urealnieniu akcyzy od alkoholi spirytusowych - o te 15 proc., które wynosiła inflacja od czasu ostatniej podwyżki w 2009 roku - podkreślił szef resortu finansów.

Jak mówił, realna akcyza będzie taka sama, jak w 2009 roku. Myślę, że jest to racjonalna decyzja, choć nie dla wszystkich, także dla mnie niekoniecznie przyjemna - dodał szef resortu finansów.

Zgodnie ze zobowiązaniami wobec UE wzrośnie także akcyza na wyroby tytoniowe - poinformował wicepremier Jacek Rostowski. Polska ma w 2017 roku osiągnąć unijny poziom tego podatku.

Rostowski powiedział, że jego osobistym zdaniem, walka z paleniem tytoniu jest bardzo ważna i będzie się cieszył, jeśli mniej ludzi będzie paliło na skutek podwyżek akcyzy. Nawet jakby miało to skutkować mniejszymi dochodami budżetu - dodał szef resortu finansów.

Tusk nie obawia się protestów spowodowanych wzrostem cen wódki

Podniesienie akcyzy na alkohol jest sposobem na zwiększenie dochodów, który wydaje nam się dość bezpieczny - powiedział premier Donald Tusk. Dodał, że nie spodziewa się protestów ulicznych w tej sprawie.

Przez kilka lat bez podwyższania akcyzy, tak się zmieniła struktura cen, że ten wysokoprocentowy alkohol jest w Polsce bardzo tani - zauważył szef rządu. Tak skroiliśmy podwyżkę akcyzy, by była ona de facto jakby "waloryzacją" tej akcyzy ze względu na inflację w porównaniu do 2009 roku - dodał.

Jak ocenił, podniesienie akcyzy to dodatkowy przychód dla budżetu, mało szkodliwy społecznie, "choć dla niektórych, wkurzający".

Przyznał, że konsekwencją podniesienia akcyzy będzie niewielka, "ale dla wielu ludzi na pewno przykra" podwyżka cen wódki.

(j.)