Stanom Zjednoczonym grozi polityczne i gospodarcze trzęsienie ziemi. Do uchwalenia amerykańskiego budżetu pozostały cztery dni. Na horyzoncie nie widać jednak porozumienia między politykami.

Jeśli nie uda się osiągnąć konsensusu, w połowie miesiąca zabraknie pieniędzy na bieżącą działalność. USA mogą przestać płacić swoje rachunki, staną urzędy federalne i stanowe. Kilka milionów ludzi może zaś stracić pracę. Zagrożona jest też reforma zdrowotna Baracka Obamy. Wstrząsy na Wall Street wywołają fale tsunami, która przyniesie kolejną falę kryzysu. 

Tak poważnej sytuacji w historii jeszcze nie było

Podobny kryzys budżetowy wystąpił już za prezydentury J. Cartera, R. Reagana i B. Clintona. Nigdy wcześniej jednak Stany Zjednoczone nie były tak bardzo zadłużone, czyli na 17 bilionów dolarów.

USA nie mogą już pożyczać pieniędzy. Nie ma również pomysłu na redukcję deficytu.