Parlament Europejski przyjął budżet na kolejny rok - informuje z Brukseli korespondentka RMF FM Katarzyna Szymańska-Borginon. W ten sposób udało się uniknąć prowizorium budżetowego. Ustalono, że nowy budżet sięgnie 126,5 mld euro.

Za budżetem głosowało 508 eurodeputowanych, przeciw było 141. Teraz dokument musi jeszcze tylko podpisać przewodniczący Parlamentu Europejskiego.

Negocjacje w sprawie budżetu były długie i trudne. Pierwszy zaczął targować się Londyn. Blokując budżet na przyszły rok pokazał, że będzie chciał zmniejszyć również ten ważniejszy dla Polski, czyli na lata 2014-2020. Z tego bowiem budżetu Polska może uzyskać dziesiątki miliardów euro.

Taki jednak był rachunek za zgodę Londynu na zmiany w Traktacie Lizbońskim, które są konieczne, by wprowadzić surowy mechanizm ratowania krajów-bankrutów. Na tym z kolei bardzo zależy Niemcom.

Polska też postawiła warunki. Początkowo premier Donald Tusk chciał w zamian za zgodę na zmiany w Traktacie uzyskać odpisanie kosztów reformy emerytalnej od długu publicznego. Później zmienił strategię i podwyższył stawkę - był nią hojny budżet do 2020 roku.