Czy powstanie Unia Europejska trzech prędkości? To pytanie stawia wielu obserwatorów po ujawnieniu przez Nicolasa Sarkozy'ego i Angelę Merkel głównych założeń francusko-niemieckiego projektu nowego traktatu europejskiego.

Szczegóły projektu mają być przesłane w środę szefowi Rady Europejskiej Hermanowi Van Rompuyowi. Wiadomo już jednak, że dokument zakłada m.in. automatyczne karanie tych krajów eurolandu, które będą się nadmiernie zadłużać.

Wolelibyśmy, by nowy traktat ratyfikowało 27 krajów Unii, by nikt nie poczuł się wykluczony, ale jesteśmy gotowi ograniczyć liczbę krajów do 17 członków strefy euro, do których mogą się dobrowolnie przyłączyć inne państwa - oświadczył Sarkozy.

Wielu obserwatorów sugeruje więc, że trzonem jednoczącej się Europy będzie bardziej zintegrowany euroland, drugi krąg stanowić będą kraje Unii, które też ratyfikują nowy traktat, a trzeci krąg -ci członkowie, którzy znajdą się na bocznym torze i nie będą uczestniczyć w podejmowaniu ważnych decyzji.