Donald Trump poinformował, że Rosja wycofała z Wenezueli większość swoich żołnierzy. "Rosjanie powiadomili nas, że wycofali większość swoich ludzi z Wenezueli" - napisał na Twitterze przebywający w Londynie prezydent USA.

Donald Trump poinformował, że Rosja wycofała z Wenezueli większość swoich żołnierzy. "Rosjanie powiadomili nas, że wycofali większość swoich ludzi z Wenezueli" - napisał na Twitterze przebywający w Londynie prezydent USA.
Donald Trump /FACUNDO ARRIZABALAGA /PAP/EPA

100 rosyjskich żołnierzy przyleciało do Wenezueli pod koniec marca, a wśród nich był szef sztabu rosyjskich wojsk lądowych generał Wasilij Tonkoszkurow. Kreml wyjaśniał później, że rosyjscy specjaliści wojskowi są w Wenezueli w celu obsługi przygotowywanych kontraktów na dostawę rosyjskiego uzbrojenia.


Przedstawiciele wenezuelskich władz twierdzili, że grupa rosyjskich specjalistów wojskowych jest w Wenezueli w związku z porozumieniami i kontraktami w sprawie współpracy wojskowo-technicznej z Rosją, która jest głównym sprzymierzeńcem zmagającego się ze społeczną rewoltą i sankcjami USA prezydenta Wenezueli Nicolasa Maduro.

Przeciwko obecności rosyjskich żołnierzy w Wenezueli bardzo ostro protestowały Stany Zjednoczone. Donald Trump, jego doradca ds. bezpieczeństwa narodowego John Bolton i sekretarz stanu Mike Pompeo ostrzegali Rosję przed konsekwencjami takich działań.

Od początku stycznia, odkąd Maduro został zaprzysiężony na nową sześcioletnią kadencję prezydencką, Wenezuela znajduje się w stanie dwuwładzy i narastającego konfliktu politycznego. Opozycja uznała jego ponowny wybór za nielegalny, a lider opozycji Juan Guaido 23 stycznia ogłosił się tymczasowym prezydentem Wenezueli.

Agencja AFP przypomina, że delegacje zwaśnionych stron w maju dwukrotnie uczestniczyły w dwustronnych rozmowach pokojowych w stolicy Norwegii Oslo. Negocjacje nie doprowadziły jednak do podpisania jakiegokolwiek porozumienia.