375 prób nielegalnego przekroczenia polsko-białoruskiej granicy odnotowała minionej doby straż graniczna. W pobliżu miejscowości Chlewiszcze w powiecie hajnowskim granicę sforsowały 232 osoby.

Wczoraj po godz. 19 granicę w pobliżu miejscowości Chlewiszcze nielegalnie przekroczyły 232 osoby. Wszyscy weszli na kilka, kilkanaście metrów w głąb naszego kraju, potem zostali zawróceni na Białoruś.

Jak informuje straż graniczna, migranci byli agresywni, rzucali kamieniami i kawałkami drewna. Na miejscu były białoruskie służby, które używały lasera do oślepiania. W czasie forsowania granicy służby białoruskie puszczały hymn Polski - mówi rzeczniczka straży granicznej Anna Michalska. Zdaniem polskich strażników granicznych miało to na celu eskalację ich emocji, podniesienie napięcia i zagrożenia.

Pięciu migrantów trafiło do szpitala. Osoby te były wycieńczone, ale - zgodnie z informacją uzyskaną od lekarzy - ich stan zdrowia umożliwi im opuszczenie lecznicy - mówi Michalska.

Dwie osoby z grupy, która wtargnęła na teren RP, zostały przewiezione do placówek Straży Granicznej i na razie tam przebywają. Są to ojciec z synem. Czekają na kobietę, która jest w szpitalu - wyjaśnia Michalska. Nie wiemy, czy złożą wnioski o objęcie ich ochroną międzynarodową w Polsce - przyznała.Ostatniej doby zanotowano 375 prób nielegalnego przekroczenia granicy z Białorusi do Polski.

Minionej doby podlascy policjanci zatrzymali też trzech przemytników, którzy w swoich samochodach przewozili czternastu migrantów.

Od początku roku straż graniczna zanotowała ponad 35 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej, z czego ponad 6 tys. w listopadzie, blisko 17,3 tys. w październiku, prawie 7,7 tys. we wrześniu i ponad 3,5 tys. w sierpniu.

Od 2 września w związku z presją migracyjną w przygranicznym pasie z Białorusią w 183 miejscowościach woj. podlaskiego i lubelskiego obowiązuje stan wyjątkowy. Został on wprowadzony na 30 dni na mocy rozporządzenia prezydenta Andrzeja Dudy, wydanego na wniosek Rady Ministrów. Sejm zgodził się na przedłużenie stanu wyjątkowego o kolejne 60 dni.

Do połowy przyszłego roku na odcinku granicy z Białorusią stanie stalowy płot zwieńczony drutem kolczastym i wzbogacony o urządzenia elektroniczne. Zapora o długości 180 km i 5,5 m wysokości powstanie na Podlasiu. Wzdłuż granicy zamontowane będą czujniki ruchu, kamery dzienne i nocne. Na Lubelszczyźnie naturalną zaporą jest Bug.