W Berlinie zakończyło się spotkanie ministrów środowiska krajów G7. Padły konkretne deklaracje w sprawie odejścia od węgla i zwiększenia udziału źródeł odnawialnych w produkcji energii – poinformował Reuters, powołując się na słowa Steffi Lemke, niemieckiej minister środowiska.

Agencja Reuters przekazała słowa niemieckiej minister środowiska, ochrony przyrody i bezpieczeństwa reaktorów atomowych Steffi Lemke, która powiedziała, że "istnieją bardzo konkretne deklaracje i porozumienia dotyczące rozwoju energii odnawialnych, ale także np. wycofania się z węgla".

Reuters podkreślił, że w "komunikacie końcowym z trzydniowego spotkania G7 w Berlinie (...) znajdzie się również silny nacisk na ochronę bioróżnorodności i walkę z zanieczyszczeniem plastikiem".

"Zobowiązanie to byłoby pierwszym zobowiązaniem ze strony G7 do rezygnacji z energetyki węglowej, której wykorzystanie musi się zmniejszyć, jeśli świat ma uniknąć najgorszych skutków zmian klimatycznych" - zauważyła agencja.

Podczas spotkania ministrów środowiska Niemcy stwierdziły, że "poszukiwanie alternatywnych paliw kopalnych (spoza Rosji - przyp. red.) nie może odbywać się kosztem celów środowiskowych" - wskazał Reuters.

"Konflikt (w Ukrainie - przyp. red.) wywołał w niektórych krajach reakcję polegającą na kupowaniu większej ilości nierosyjskich paliw kopalnych i spalaniu węgla, aby zmniejszyć zależność od dostaw z Rosji. To wywołało obawy, że kryzys może osłabić wysiłki na rzecz walki ze zmianami klimatu" - przypomniała agencja.

Końcowy komunikat podsumowujący szczyt ministrów środowiska krajów G7 ma zostać opublikowany jeszcze w ten piątek.