Decyzją rządu w obawie przez koronawirusem zamknięte zostają żłobki i klubu dziecięce. Mają być nieczynne przez dwa tygodnie. W tym czasie rodzice będą mogą skorzystać z dodatkowego zasiłku opiekuńczego. Zasiłek ten nie przysługuje dla zdrowych dzieci powyżej ósmego roku życia.

Żłobki i kluby dziecięce zostają zamknięte na dwa tygodnie, podobnie jak szkoły, uczelnie, kina i teatry. Decyzja rządu ma związek z rozprzestrzeniającym się w naszym kraju koronawirusem.

Została podjęta dziś decyzja o zamknięciu żłobków i klubów dziecięcych, czyli opieki nad dziećmi do lat trzech. Od poniedziałku będą zamknięte te placówki, natomiast jeżeli zostaną podjęte decyzje, również mogą być one zamknięte już od jutra - poinformowała minister pracy.

Przez najbliższe dni dzieci powinny zostać w domach pod opieką rodzica. Rodzice dzieci do lat ośmiu mogą otrzymać zasiłek opiekuńczy. Dla rodziców starszych dzieci -  specjalnych rozwiązań nie ma - informuje reporter RMF FM. Jest luka w prawie, bo zgodnie z przepisami  dzieci do 7. roku życia nie mogą przebywać same, ale z drugiej strony można odpowiadać za porzucenie dziecka do 15. roku życia. Rodzice dzieci powyżej 8. roku zycie mogą skorzystać z dni opieki na dziecko, ale to tylko dwa dni. Pozostaje urlop lub zwolnienie lekarskie, ale dzieci zostają w domu nie z powodu choroby, a zamknięcia szkoły. Dlatego i minister pracy i premier pytani o ten problem zalecają pracę zdalną. 

Zasiłek będzie wypłacany z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych

Minister rodziny, pracy i polityki społecznej Marlena Maląg poinformowała, że dodatkowy zasiłek opiekuńczy należy się zarówno mamie, jak i tacie. To rodzice zdecydują, kto z niego skorzysta. Zasiłek będzie wypłacany jednej osobie - mówiła Maląg. Dodała, że zasiłek będzie wypłacany z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, a więc z budżetu państwa.

Zostało wprowadzone rozwiązanie zdalnej pracy. Zdalna praca też umożliwi podjęcie rodzicom decyzji, czy skorzysta właśnie z zasiłku opiekuńczego czy ewentualnie ze zdalnej pracy - powiedziała minister Maląg.

Dodała, że do zasiłku zwolnienie lekarskie nie jest wymagane, wystarczy złożenie oświadczenia u pracodawcy. Wzór oświadczenia jest dostępny na stronie Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.

Minister podkreśliła, że dodatkowy zasiłek 14-dniowy dla zdrowych dzieci powyżej ósmego roku życia nie przysługuje.

Zapewniła, że cały czas sytuacja jest monitorowana. Jeżeli będą potrzebne kolejne rozwiązania, będą one wprowadzone - dodała. 

Premier Morawiecki mówił na konferencji, że rząd zdaje sobie sprawę, iż prowadzone ograniczenia "będą prowadziły do znacznego zakłócenia normalnego życia społecznego i kulturalnego, jednak jesteśmy przekonani, że nasze działania są słuszne i podjęte we właściwym czasie".

Apelował do obywateli o odpowiedzialność za siebie i swoją rodzinę. Podkreślał, że obecnie najlepszą metodą walki z rozprzestrzenianiem się koronawirusem jest "odosobnienie, izolacja, kwarantanna, zakaz dużych skupisk ludzkich, zakaz spotykania się na bardzo dużych imprezach czy spotkaniach towarzyskich".