Szpital powiatowy w Zakopanem od dzisiaj ma działać w całości jako tak zwany szpital covidowy. Gdzie w tej sytuacji mają szukać pomocy pacjenci z powiatu tatrzańskiego oraz turyści, którzy na weekend pojadą w Tatry?

Nasz reporter Maciej Pałahicki dowiedział się, że zakopiański szpital od dzisiaj ma przeznaczyć 174 łóżka tylko dla chorych z Covid-19. Placówka wszystkich miejsc ma 200.

Tak przed tygodniem mówiła dyrektor medyczny szpitala Małgorzata Czaplińska. Nie wiadomo jednak, co ze szpitalnym oddziałem ratunkowym. Wczoraj nikt z dyrekcji szpitala nie znalazł czasu, by odpowiedzieć na to pytanie.

Co do SOR-u nie mamy jeszcze jasnych ustaleń, na tym polu również trwają rozmowy z NFZ. W momencie otrzymania ostatecznych decyzji informacje te zostaną niezwłocznie podane do wiadomości publicznej. To jedyna informacja dotycząca działania SOR-u w zakopiańskim szpitalu.

Szpital tylko dla zakażonych. Co z mieszkańcami i turystami?

Wojewoda Małopolski podjął decyzję, że Szpital Powiatowy im. dra Tytusa Chałubińskiego w Zakopanem od 6 listopada ma zapewnić pacjentom z koronawirusem 174 łóżka z czego 16 miejsc intensywnej terapii. Informacja, która obiegła już media, wywołała uzasadnione zaniepokojenie wśród pacjentów i mieszkańców całego regionu - czytamy na stronie internetowej szpitala.

Mieszkańcy powiatu, a także turyści faktycznie mogą mieć problem ze znalezienie pomocy, bo sąsiedni szpital w Nowym Targu jest na skraju wydolności. Jego dyrektor informował wczoraj, że niemal 1/3 załogi przebywa na zwolnieniach lekarskich.