Starosta sieradzki Mariusz Bądzior został zarażony koronawirusem i trafił do szpitala w Łodzi. "Nie czuję się najlepiej, ale wyjdę z tego i wszyscy z tego wyjdziemy. Musimy" – podkreślił. Dodał, że od 19 czerwca przebywał na urlopie i nie miał kontaktu z pracownikami.

O swojej chorobie starosta poinformował za pośrednictwem Facebooka. Jak przekazał Bądzior, w środę 1 lipca trafił do szpitala w Sieradzu i ponownie przeprowadzono u niego test na obecność Covid-19. Wcześniej informował o tym, że test, który wykonano mu 24 czerwca, był negatywny.

Wynik 2. testu okazał się pozytywny. Od dzisiaj jestem już w szpitalu Biegańskiego w Łodzi. Nie czuję się najlepiej, ale wyjdę z tego i wszyscy z tego wyjdziemy. Musimy - przekazał starosta za pośrednictwem mediów społecznościowych.

Włodarz powiatu sieradzkiego podziękował lekarzom i pielęgniarkom, a także wszystkim za wyrazy wsparcia.

Na internetowej stronie starostwa zapewniono, że starosta od 19 czerwca przebywa na urlopie i od tego czasu nie miał bezpośredniego kontaktu z pracownikami oraz interesantami urzędu.

W czwartkowym komunikacie Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 52 nowych przypadkach zakażeń koronawirusem w woj. łódzkim. Z kolei w powiecie sieradzkim do środy od początku epidemii odnotowano 267 osób chorych na Covid-19. 

ZOBACZ RÓWNIEŻ: 371 przypadków zakażenia koronawirusem w Polsce, 15 zgonów [NOWE DANE]