Resort zdrowia poinformował o 726 nowych zakażeniach koronawirusem. To największa liczba nowych przypadków od początku trwania epidemii SARS-CoV-2 w Polsce. Odnotowano także wiele zgonów - aż 18. Łącznie w Polsce zaraziło się 49 515 osób, a 1 774 zmarło.

Ministerstw Zdrowia poinformowało o 726 nowych zakażeniach. To przypadki z województw: śląskiego (137), małopolskiego (118), mazowieckiego (107), wielkopolskiego (89), dolnośląskiego (39), łódzkiego (39), podkarpackiego (33), świętokrzyskiego (30), opolskiego (25), zachodniopomorskiego (19), podlaskiego (17), lubelskiego (13), warmińsko-mazurskiego (12), kujawsko-pomorskiego (11) i lubuskiego (8). pomorskiego (29),

Oprócz tego resort poinformował o zgonach 18 osób. To: 75-latek, 76-latka, 82-latek i 56-latka w Zgierzu, 43-latka z Poznania, 83-latek z Warszawy, 78-latka z Krakowa, 79-latka z Grobli, 70-latek z Gliwic, 83-latek z Tychów, 84-latka, 68-latek i 91-latek z Raciborza, 49-latek z Lubaczowa, 88-latek z Rzeszowa, 88-latka z Przemyśla i 84-latka z Łańcuta. Większość miała choroby współistniejące. 

Łącznie w Polsce wykryto 49 515 zakażeń. 1 774 osób zmarło. 

Wyzdrowiało 35 642 pacjentów, u których potwierdzono zakażenie koronawirusem - poinformowało w środę Ministerstwo Zdrowia. 

Niespotykana skala zachorowań

Wcześniejszy najwyższy wzrost zakażeń w Polsce we wtorek 4 sierpnia. Wtedy resort zdrowia poinformował o 680 nowych zakażeniach.

Minister zdrowia Łukasz Szumowski tłumaczył w rozmowie z RMF FM tłumaczył, że ta sytuacja wynika z nowych ognisk koronawirusa. 

Będziemy mieli wzrost liczby chorych. Wiemy, że on taki będzie. Przez najbliższe dni to będzie 500, 600 zakażonych osób codziennie. Ale to jest ogromna liczba badań. Robimy teraz 35 tysięcy testów dziennie. To efekt między innymi przesiewów w dużych ogniskach - wyjaśniał w rozmowie z dziennikarzem RMF FM Michałem Dobrołowiczem. 

Jakbyśmy dzisiaj mieli 600, jutro 800, pojutrze tysiąc, a za tydzień dwa tysiące czy dwa i pół tysiąca, to byłby powód do dużego niepokoju - ocenił Szumowski.