"Skupiamy się na najważniejszych kwestiach, czyli bezpieczeństwie pracowników i klientów centrów handlowych, dlatego też z pełnym zrozumieniem przyjęliśmy decyzję rządu wprowadzającą stan epidemiczny, co może realnie ograniczyć rozprzestrzenianie się koronawirusa w Polsce" – powiedział w rozmowie z PAP dyrektor generalny Polskiej Rady Centrów Handlowych Radosław Knap. "Na tę chwilę nie jesteśmy w stanie oszacować strat dla całej branży, ale już wiadomo, że straty będę ogromne, bo należy pamiętać, że centra handlowe to nie tylko zarządcy i najemcy" - dodał.

Łącznie, w tym segmencie handlu zatrudnionych jest ponad 400 tys. osób, a centra i parki handlowe w Polsce mają co miesiąc między 120-150 mln odwiedzin - ocenił Knap.

Według Polskiej Rady Centrów Handlowych, zamknięcie handlu w niedzielę od 2018 pokazało, że każdy dodatkowy dzień ograniczeń w miesiącu ma swoje skutki ekonomiczne. A co dopiero, kiedy te wyjątkowe okoliczności powodują ograniczenia trwające dłuższy, nieprzerwany czas - zaznaczył Knap. Jak poinformował, już 5 marca PRCH wystąpiła do Głównego Inspektoratu Sanitarnego o rekomendacje i "dość szybko" je otrzymała. Zostały one w trybie pilnym wysłane do wszystkich członków i całej branży.

W opinii Knapa, "jest wiele pytań" do rozporządzenia wprowadzającego stan zagrożenia epidemicznego i wynikających z niego ograniczeń dla handlu. Chodzi np. o brak regulacji w odniesieniu do kwestii otwierania sklepów DIY (budowlanych, wnętrzarskich) czy salonów jubilerskich.

To są także najemcy obiektów handlowych. Obecnie jesteśmy w ścisłym kontakcie z naszymi członkami i wspólnie planujemy wystąpić jako branża retail o doprecyzowanie kwestii wymienionych w rozporządzeniu - zapowiedział Knap.

Stan zagrożenia epidemicznego w Polsce

Od weekendu w Polsce obowiązuje stan zagrożenia epidemicznego wprowadzony rozporządzeniem ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego. Przewiduje ono, że w okresie od 14 marca 2020 r. do odwołania na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej ogłasza się stan zagrożenia epidemicznego w związku z zakażeniami wirusem SARS-CoV-2.

W związku z zagrożeniem koronawirusem rząd zdecydował o ograniczeniu funkcjonowania centrów i galerii handlowych. Sklepy spożywcze, apteki, drogerie i pralnie będą czynne. Inaczej działać będą restauracje i bary - zamówienia możliwe tylko na wynos lub z dowozem.

Z najnowszych danych Ministerstwa Zdrowia wynika, że zakażenie koronawirusem potwierdzono w Polsce dotychczas u 119 osób, z których trzy zmarły.