W piątek o godz. 10 zebrał się Rządowy Zespół Zarządzania Kryzysowego. Temat numer jeden posiedzenia to sytuacja epidemiczna w kraju. Rzecznik rządu nie wyklucza, że zapadną jakieś decyzje dotyczące obostrzeń. Wg informacji naszego dziennikarza Krzysztofa Berendy, główną opcją leżącą na stole jest objęcie kolejnych województw dodatkowymi zakazami.

Chodzi o obostrzenia, które obowiązują na Warmii i Mazurach. Urzędnicy zarówno z Kancelarii Premiera, jak i Ministerstwa Zdrowia sygnalizują, że podobne zakazy mogą zostać wprowadzone np. na Pomorzu - gdzie sytuacja epidemiczna jest coraz trudniejsza.

Coraz więcej zakażeń jest również w woj. lubuskim, na zachodzie Pomorza, na północy Mazowsza oraz na Podkarpaciu. Czy i tam pojawią się regionalne obostrzenia? Na razie w rządzie nie ma co do tego zgody.

Niezależnie od tego gdzie i jakie ograniczenia się pojawią, wejdą one w życie najwcześniej po weekendzie - tak przynajmniej zapewnia rzecznik rządu.

Będziemy omawiać aktualną sytuację, i być może już w piątek będą podjęte decyzje w tym zakresie. Sytuacja jest dynamiczna. Nie mogę powiedzieć w tej chwili, w jakim kierunku będą szły decyzje, jeśli chodzi o obostrzenia - powiedział w czwartek Piotr Müller. 

Rozważamy, aby ze względu na to, że sytuacja jest zróżnicowana w poszczególnych województwach, by przejść docelowo na tygodniowy system raportowania, a nie tak jak do tej pory - dwutygodniowy - zaznaczył. Jednocześnie - jak zapewnił rzecznik rządu - regionalizacja obostrzeń byłaby wprowadzana "z pewnym wyprzedzeniem", aby podmioty gospodarcze mogłyby się do nich przygotować.

Aktualne obostrzenia do 14 marca

Dotychczasowe obostrzenia dotyczące kultury, sportu i hoteli będą obowiązywały do 14 marca, z wyjątkiem województwa warmińsko-mazurskiego. Na Warmii i Mazurach hotele, galerie handlowe, kina, teatry i baseny zostały od poniedziałku zamknięte, dzieci z klas I-III powróciły do zdalnej nauki.

W pozostałych 15 województwach, kina, teatry i filharmonie pozostaną otwarte w reżimie sanitarnym - zajęte może być w nich 50 proc. miejsc siedzących, konieczne są maseczki, obowiązuje zakaz konsumpcji. Dopuszczony jest amatorski sport na świeżym powietrzu, otwarte są stoki i baseny. Aquaparki i siłownie pozostają zamknięte. Hotele będą dostępne dla wszystkich przy zachowaniu reżimu sanitarnego - obłożone może być 50 proc. pokoi, a posiłki serwowane tylko do pokoi.

W całym kraju obowiązuje nakaz zakrywania nosa i ust maseczką.

Częściowe otwarcie gastronomii po świętach? Jest wstępna zgoda

Jak informowaliśmy w czwartek, za nieco ponad miesiąc mogą zostać otwarte ogródki kawiarniane i restauracyjne. Takie rozwiązanie dotyczące obostrzeń koronawirusowych Ministerstwo Rozwoju konsultuje z Ministerstwem Zdrowia. Jest nawet wstępna zgoda.To nieoficjalne ustalenia dziennikarzy RMF FM.

Częściowe otwarcie gastronomii będzie zależeć od liczby zakażeń. Możliwość wznowienia działalności kawiarnianych lub restauracyjnych ogródków ma być sygnałem, żeby do Wielkanocy jednak spróbować wytrwać w reżimie sanitarnym.

Jak wynika z większości prognoz, przed nami miesiąc ciągłego wzrostu liczby zakażeń. Jeżeli przez ten czas będziemy na siebie uważać - tak mówią nasi informatorzy - i nie doprowadzimy do radykalnego pogorszenia sytuacji, to po świętach możliwe będzie poluzowanie obostrzeń.

Konkretnej decyzji w tej sprawie jeszcze nie ma, ale liczba zwolenników takiego pomysłu w rządzie rośnie.

Opracowanie: