Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek oddał osocze w Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa. Udał się tam wraz z posłem PiS Tomaszem Rzymkowskim, który potem pochwalił się zdjęciem w mediach społecznościowych. I ta właśnie fotografia wywołała falę komentarzy. "Dlaczego minister edukacji ma źle założoną maseczkę"? - pytają internaci.

Ci, którzy są po covidzie, mogą pomóc innym. Zachęcam państwa do oddawania osocza, ono rzeczywiście pomaga. Ratujmy innych - taki post na Twitterze zamieściło Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego, informując o tym, że szef resortu Przemysław Czarnek oddał osocze. 

Jak się okazuje, wraz z ministrem Przemysławem Czarnkiem osocze oddał poseł Tomasz Rzymkowski. I on umieścił w mediach zdjęcie dodając: "Dziś z panem ministrem oddaliśmy osocze dla ratowania chorych na COVID-19" 

Niestety minister Czarnek nie świeci do końca dobrym przykładem - na zdjęciu ma bowiem źle założoną maseczkę, która zasłania tylko jego usta. Internauci od razu zauważyli ten szczegół. Wytknęli to ministrowi. Panie ministrze a nos? - pytają jedni. Inni dodają: Maseczka źle założona.

Osocze ozdrowieńców jest wykorzystywane w terapiach leczenia chorych na Covid-19. U ministra edukacji i nauki na początku października stwierdzono zakażenie koronawirusem. 

Dwa dni temu osocze oddał prezydent Andrzej Duda i zachęcił do tego samego wszystkich ozdrowieńców.

Wyzdrowiałem, oddaję osoczę i wszystkich Was ozdrowieńców do tego zachęcam! - powiedział prezydent w krótkim materiale wideo. 

Andrzej Duda zachęcił ozdrowieńców, aby sprawdzili, czy mają przeciwciała i w przypadku wyrażenia zgody przez służby medyczne, oddali osocze. 

Prezydent 4 listopada zakończył izolację, która była skutkiem zakażenia się przez niego koronawirusem.