Polski rząd jest gotów dać zielone światło na wznowienie rozgrywek klubom piłkarskim - dowiedzieli się dziennikarze RMF FM. Mogłoby do tego dojść jednak pod koniec maja lub na początku czerwca.

To nie będą mecze, jakie znamy. Planowane są radykalne obostrzenia.

Jak dowiedzieli się reporterzy RMF FM, na pewno nie będą to mecze z udziałem publiczności. O tym możemy zapomnieć - zapewne do jesieni.

Na stadionie będzie mogło przebywać maksymalnie 50 osób, wliczając w to piłkarzy, sędziów, lekarzy, masażystów i trenerów. Co ważne, piłkarze i sędziowie nie będą musieli mieć w trakcie meczu maseczek na twarzach. Jest szykowana zmiana prawna w tym zakresie.

Ministerstwo Zdrowia długo nie chciało się zgodzić na wznowienie rozgrywek sportowych. Przesądził argument, że transmisje piłkarskie zatrzymają przy ładnej pogodzie wiele osób w domach przed telewizorami.

Jeżeli piłka nożna w czerwcu rzeczywiście wróci i jeżeli do tego czasu działalność barów i restauracji zostanie wznowiona, to - jak ustaliliśmy - rozważane jest wprowadzenie czasowego zakazu wyświetlania w barach transmisji sportowych. Chodzi o to, żeby kibice się tam nie gromadzili.

Opracowanie: